Bramki zdobyli: Fabian Pawela (9 min.), Wojciech Smarduch (34), Grzegorz Dorobek (41) i Waldemar Gancarczyk (77).
CZARNI ARENA: Abramowicz - Wróbel, Smarduch, Sudoł, Galuś (od 70 min Kosakiewicz) - Kononowicz (od 77 min Rejmer), Tracz (od 63 min Burski), Dorobek, Flejterski, Gancarczyk (od 82 min Tomaszewski) - Pawela.
TUR: Przybył - Jóźwiak (od 68 min Kaczorowski), Becalik, Stachowiak, Ninković - Marciniak, Bebeto (od 46 min Topolski), Roszak (od 86 min Łączny), Kasperkiewicz, Sędziak - Manelski.
Żółte kartki: Smarduch, Wróbel - Becalik, Bebeto, Marciniak, Kasperkiewicz. Sędziował Jarosław Przybył (Opole). Widzów 300.
Czarni byli o klasę lepsi i zasłużenie wygrali. Gospodarze od początku dominowali na całym boisku. Podopieczni Zbigniewa Smółki już do przerwy wygrywali 3:0 i sprawa wyniku praktycznie się rozstrzygnęła.
Niestety w parze z wynikami sportowymi nie idą sprawy organizacyjne i finansowe. Czarni mają potężne zadłużenie i brak pomysłu na zmianę. Już po meczu zastanawiano się co będzie dalej. Czy Żagań stać na utrzymanie II-ligowego zespołu piłkarskiego.
Czytaj też: W derbach Ziemi Lubuskiej Czarni Arena Żagań pokonali Lechię Zielona Góra 2:1. Czarni byli lepsi
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?