Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja i ratownicy kontrolują dzikie kąpieliska i wlepiają mandaty.

Lucyna Makowska
Błękitne - glinianka w Mirostowicach Dolnych w najgłębszym miejscu ma 27 metrów-przestrzegają ratownicy i policjanci
Błękitne - glinianka w Mirostowicach Dolnych w najgłębszym miejscu ma 27 metrów-przestrzegają ratownicy i policjanci Lucyna Makowska
Upalne dni czerwca sprawiły, że mieszkańcy zaczęli szturmować bramy kąpieliska przy ul. Źródlanej, ale są tacy, którzy tylko przygrzeje słońce wybierają okoliczne glinianki i dzikie akweny.

Żary mają krytą pływalnię, a od trzech lat także nowiutkie kąpielisko przy ul. Źródlanej.W ciągu dnia na terenie kompleksu bywa nawet 3 tysiące osób. Mimo to od szukających ochłody roi się też na dzikich kąpieliskach w okolicy. Powody są różne, jedni mówią o tłoku na miejskim kąpielisku, inni wybierają je bo tam jak mówią czują się swobodniej. Żarscy policjanci połączyli siły z ratownikami Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i od kilku dni patrolują dzikie akweny w okolicy, na których każdego roku kąpie się sporo osób, głównie młodzież. W piątek wspólny patrol objechał pięć takich miejsc: zbiornik w Drozdowie, Błękitne, Sinie i Morskie Oko między Żarami, a Mirostowicami Dolnymi.

- O proszę, potencjalni samobójcy- pokazuje wygrzewających się na wysokim, stromym piaszczystym brzegu glinianki zwanej przez miejscowych Błękitnym, Zbigniew Zdzitowiedzki, szef WOPR w Żarach. – Dobrze znam to miejsce, nie raz wyławialiśmy stąd topielców, w najgłębszym miejscu ma 27 metrów, kiedyś wydobywano tu piasek, na dnie są pozatapiane prowadnice, samochody, i inne metalowe konstrukcje. Pamiętam, jak kilka lat temu po skoku do wody 36-latek zmarł po kilku dniach. Ostrzegamy, apelujemy, grozimy a i tak przychodzą w takie miejsca. Po skoku do głębokiej, dużo zimniejszej niż na powierzchni wody dla rozgrzanego człowieka, skurcz murowany. Zanim ktoś zauważy, że nie wypłynął, jest po nim.
Jeden z nastolatków wypłynął na materacu na sam środek zbiornika. Z ratownikami są policjanci, gdy podchodzimy bliżej widać, rozłożonego grilla, a kąpiący wychodzą z wody.
Mandat za kąpiel na glinance
Policjanci żarskiej komendy co roku włączają się w akcję ”Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”. Już rozpoczęliśmy kontrole,ale główny cel to informowanie dzieci, młodzieży i dorosłych o bezpiecznym wypoczynku nad wodą- mówi kom. Aneta Berestecka, rzecznik KPP w Żarach.- Nie kąpiemy się w miejscach objętych zakazem, grozi za to 250 zł mandatu. Wybieramy te z ratownikiem, plażą. Nie spuszczamy dzieci z oczu, i stosujemy się do zasad obowiązujących na akwenie.
Polecane

gazetalubuska.pl/czesciej-niz-dzieci-tona-ci-ktorzy-umieja-plywac-mowi-zbigniew-zdzitowiedzki-szef-wodnego-ochotniczego-pogotowia-ratunkowego-z/ar/c14-14210041

Zobacz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto