Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Składowisko musi zniknąć! Radni apelują do marszałka województwa

Grzegorz Kozakiewicz
Chcemy, by władze wojewódzkie jednoznacznie określiły, w którą stronę idziemy - mówi wiceburmistrz, Paweł Chylak.
Chcemy, by władze wojewódzkie jednoznacznie określiły, w którą stronę idziemy - mówi wiceburmistrz, Paweł Chylak. UM Szprotawa
Piątkowa sesja nadzwyczajna niemal w całości poświęcona była składowisku odpadów w Kartowicach. Miasto skłania się ku radykalnym krokom.

- Dotychczasowe rozmowy prowadzone w urzędzie marszałkowskim nie dają nadziei na szybkie rozwiązanie problemu. Mówi się o kontrolach, przeglądach ekologicznych. Chcemy, by nasz apel skłonił władze wojewódzkie do określenia, w którą stronę idziemy: czy zamykamy składowisko, rekultywujemy, czy usuwamy te odpady z terenu gminy - mówi wiceburmistrz Paweł Chylak.

Władze miasta wielokrotnie deklarowały, że jedynym satysfakcjonującym je rozwiązaniem będzie wydanie przez marszałka decyzji cofającej decyzję z września 2015 r. w sprawie pozwolenia zintegrowanego na eksploatację instalacji do składowania odpadów w Kartowicach. W podjętym w piątek dokumencie apeluje się także o zobowiązanie właściciela składowiska odpadów SUEZ ZACHÓD Sp. z o.o., do jego całkowitego wywiezienia oraz rekultywacji terenu składowiska.

- Chcemy, by w Zielonej Górze wiedziano, że to nie jest tylko tak, że ta góra śmieci nie pasuje nam do krajobrazu - mówi radny, Maciej Siwicki. - Składowisko ma coraz większy wpływ na nasze zdrowie i stan tutejszego środowiska!
Szprotawianie dziwią się, że za stwierdzonymi uchybieniami, nie idą żadne konsekwencje.

- Podczas spotkania 5 października nadaremno usiłowaliśmy się dowiedzieć, czy SUEZ wywiązał się z zaleceń nałożonych na niego kontrolami WIOŚ - mówi Maciej Boryna, członek zarządu powiatu żagańskiego. - A przecież brak reakcji powinien automatycznie skutkować cofnięciem pozwolenia na składowanie!

Rzecz nie jest jednak prosta. Składowisko w Szprotawie zajmuje poczesne miejsce w wojewódzkim planie gospodarki odpadami. Jakkolwiek sam plan zakłada, że z biegiem lat coraz większa ilość śmieci poddana zostanie recyklingowi i unieszkodliwieniu poza składowiskami, jednak w żaden sposób nie wyjaśnia, co można by zrobić z 30 metrową hałdą.

- Z relacji wiceprezesa zarządu Suez Zachód wynika, że nasadzono drzewa, które uzupełniły pas zieleni izolacyjnej - mówi Artur Malec, dyrektor departamentu ochrony środowiska w urzędzie marszałkowskim. - Inne zalecenia, takie jak odbudowanie i zabezpieczenie zbocza kwatery, czy odprowadzanie do oczyszczalni wód odciekowych, także zostały wypełnione. Za pośrednictwem WIOŚ sprawdzamy prawdziwość tych doniesień. Dalsze decyzje uzależniamy od rezultatów kontroli, oraz przeglądu ekologicznego, do którego sporządzenia zobowiązano właściciela składowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto