4 z 11
Poprzednie
Następne
Antonio Lindbäck mógł zostać żużlowym geniuszem, ale jego niesforna dusza miała inne plany
19-latek na podwójnym gazie
W 2004 roku miał ledwie 19 lat, gdy po raz pierwszy został zatrzymany przez szwedzką policję, gdy prowadził samochód pod wpływem alkoholu. 0,38 promila uznano za wystarczający wynik, by dać żużlowcowi solidne ostrzeżenie i zlecić prace społeczne. W tym samym roku już dał się poznać jako zawodnik ze światowej czołówki. Razem z reprezentacją Szwecji sięgnął po drużynowe mistrzostwo świata. W finale, w brytyjskim Poole, tam, gdzie z kretesem polegli Polacy, wygrał dwa wyścigi. ZOBACZ TEŻ: Busy żużlowców. Zobaczcie, czym jeżdżą na zawodyPOLECAMY:Żużlowe maseczki. Zobaczcie, jakie kibice noszą w czasie pandemiiWIDEO: Niels Krystian Iversen nie będzie jeździł w PGE Ekstralidze