Atrakcje dla dzieci w Lubuskiem. Top 10 ciekawych miejsc [WIDEO, MAPA, ZDJĘCIA]

Aktywnie i radośnie - tak w halach przy ul. Targowej w Gorzowie możemy spędzać wolny czas. W jednej ze starych hal należących do GRH powstał Fun Jump - wielki obiekt z trampolinami, parkiem linowym, najdłuższą w Polsce tyrolką, laserową strzelnicą i labiryntem do uprawiania laserowego paintballa. To nie wszystko! W_tym samym miejscu w jednym z boksów, jest też papugarnia Rio. - Takie zaplecze sportowe to wyjście z ciekawą ofertą do młodych ludzi. Dzięki takim obiektom pokazujemy, że w ciekawy sposób można zadbać o zdrowie i swoją kondycję fizyczną. To duża atrakcja nie tylko dla gorzo - wian, ale też dla mieszkańców sąsiednich miejscowości, którzy z pewnością chętnie będą odwiedzać to miejsce - mówił podczas nieoficjalnego otwarcia prezydent Jacek Wójcicki. W Fun Jump skakać będą nie tylko całe rodziny, ale też uczniowie i przedszkolaki. To jeden z pomysłów miasta na uatrakcyjnienie wychowania fizycznego w szkołach, a może nawet zajęć w przedszkolach. - To na pewno będzie duża atrakcja dla miasta. Drugi tak duży park znajduje się w Warszawie - mówi Radosław Halicki z Fun Jump. Jakie są atuty nowego parku rozrywki w Gorzowie? - Są to atrakcje całoroczne i aktywne. Za około dwa tygodnie powstanie tutaj też ścianka wspinaczkowa, która jest w trakcie budowy. Najbliższa taka ścianka znajduje się w Berlinie - mówił wczoraj Halicki. Młodszych i starszych z pewnością zachwycą też pomieszczenia z laserami. Będzie można skorzystać z laserowej strzelnicy, przejść przez laserową pajęczą sieć i wybiegać się w labiryncie, strzelając z laserowych pistoletów. - To jak przeniesienie gier komputerowych do reala. Po 20 minutach emocji, biegania i uników koszulkę mamy mokrą. I o to chodzi! - mówił z uśmiechem Halicki. W wielkiej hali mieści się nie tylko Fun Jump, ale też Papugarnia Rio. W tym miejscu będziemy mogli spotkać ponad 100 papug różnych gatunków. - Papugi są przystosowane do obcowania z ludźmi. Jeśli nie mamy oporów, możemy je dokarmiać, zaprosić na ramię - wyjaśniał „GL” właściciel papugarni Sebastian Busy. Takie samo miejsce prowadzi w Szczecinie. Inne atuty całego przedsięwzięcia widzi Bogusław Bukowski. - Gorzów nie będzie miał kolejnej magazynowej hali, ale miejsce, które znacznie ożywi tę część miasta, która wymaga oddechu, nowych inwestycji. Sądzę też, że dzięki nowemu centrum zwiększy się ruch klientów na całym Zawarciu - mówił.