AZS Koszalin - Stelmet Zielona Góra 66-64

To było niesamowite spotkanie. Dawno koszalińscy kibice nie cieszyli się z takiego zwycięstwa i to nie byle z kim, bo z mistrzem Polski - Stelmetem Zielona Góra, zespołem naszpikowany kadrowiczami i graczami europejskiego formatu.
Spotkanie rozpoczęli goście rzutem za "trzy" Kamila Chanasa. Prowadzenie zielonogórzan nie trwało długo. Po trzech minutach kwarty do głosu doszli koszykarze AZS Koszalin. Celne rzuty Robinsona, Harissa i Dunna wysunęły akademików na prowadzenie i tak było do końca pierwszej połowy meczu (37- 36).
Po przerwie koszalińscy koszykarze zaczęli sukcesywnie powiększać przewagę nad rywalami. Momentami przewaga ta sięgała 9 punktów. Walka była o każdy centymetr parkietu. Żadna z drużyn nie odpuszczała. Każdy chciał wygrać to spotkanie. Sztuka ta udała się koszykarzom koszalińskiego AZS-u. Po niesamowicie zaciętej i nerwowej końcówce meczu, pokonali mistrza Polski Stelmet Zielona Góra 66-64 i tym samym zrobili olbrzymi krok w walce o play-off. Najwięcej punktów dla AZS Koszalin zdobył Jeff Robinson 21, a dla Stelmetu Vladimir Dragičević 17.
W meczu punktowali:AZS Koszalin:Piotr Dąbrowski 3, Oded Brandwein 7, Bartłomiej Wołoszyn 5, Cezary Trybański 4, Maciej Raczyński 0, LaceDarius Dunn 10, Jeff Robinson 21, Darrell Harris 14, Artur Mielczarek 2 Stelmet Zielona Góra:Aaron Cel 7, Kamil Chanas 3, Adam Hrycaniuk 2, Christian Eyenga 7, Vladimir Dragičević 17, Craig Brackins 0, Mantas Cesnauskis 9, Przemysław Zamojski 12, Łukasz Koszarek 7