Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciepła zima oznacza nowy klimat? Rozmowa z Tomaszem Kasprowiczem, klimatologiem z IMGW w Poznaniu

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Czytelnicy „GL” zwracają uwagę na wyjątkowo ciepłą zimę. – To prawda. Od czasu rozpoczęcia pomiarów w środkowej Wielkopolsce w 1848 roku tylko dwa razy zdarzyło się, żeby grudzień i styczeń miały wyższą średnią temperaturę – mówi Tomasz Kasprowicz, specjalista ds. klimatu z IMGW w Poznaniu.

Czy podczas tegorocznej zimy możemy jeszcze oczekiwać śniegu oraz mrozu?
Oczywiście nie da się wszystkiego w pełni przewidzieć, ale wydaje się, że szanse na pokrywę śnieżną czy też mróz są coraz mniejsze. Żadne prognozy na razie nie wskazują na taki stan rzeczy. Natomiast, w odniesieniu do wieloletnich pomiarów, określenie „ciepła zima” jest zdecydowanie zbyt delikatne. Jeśli średnia temperatura w lutym będzie równa lub większa od 3,3 stopnia, to biorąc pod uwagę dane z grudnia i stycznia, będzie to najcieplejsza zima w historii. Warto przy tym zauważyć, że sam rok 2019 był już rekordowo ciepły i pobił rekordowy pod tym względem rok 2018. Jest to potwierdzeniem, że klimat nam się ociepla.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zima zaatakowała z całą mocą. Rzekę skuł lód. Lodołamacze kruszą lód na Odrze w Kostrzynie

Czy ciepła zima będzie miała duży wpływ na pogodę w okresie wiosennym?
Są klimatolodzy i przesłanki, które wskazują na tego typu zależności, jednak nie przekłada się to jednoznacznie i nie można tego w prosty sposób przewidzieć. Jeśli zaś chodzi o powody niezwykle ciepłej tegorocznej zimy, to możemy wyróżnić dwa główne, nakładające się na siebie czynniki: cyrkulację atmosferyczną, która niemal nieustannie od początku zimy sprzyja swobodnemu napływowi ciepłych mas powietrza znad Atlantyku nad Europę oraz ogólne ocieplenie klimatu. Gdyby, na przykład 100 lub 50 lat temu, cyrkulacja powietrza była taka sama, jak obecnie, to temperatura nie byłaby tak wysoka.

Jest wiele osób, które wciąż nie wierzą w globalne ocieplenie…
O ociepleniu klimatu nie można mówić na podstawie tylko kilkunastu ostatnich lat czy też epizodów pogodowych, gdyż np. styczniu 2006 roku w Wielkopolsce temperatury sięgały nawet minus 28 stopni, a w lutym 2010 mieliśmy ponad 30 cm śniegu. Jednak dysponując danymi z ostatnich dziesięcioleci widać wyraźnie ocieplenie. Nie można temu zaprzeczyć, nawet gdyby się chciało. Poza tym, o ogólnym ociepleniu świadczą również inne dowody niż tylko pomiary temperatury. Są to np. wzrost średniego poziomu Oceanu Światowego, zmniejszanie się zasięgu lodu morskiego w Arktyce, regresja lodowców, zmiany w zasięgu stref roślinnych. To wszystko tworzy razem pewien obraz stanowiący całość. Samo ocieplenie klimatu jest faktem. Natomiast dyskutować można bardziej o tym, jak duży wpływ na ten proces ma działalność człowieka i jak ten proces ocieplenia i wpływu człowieka będzie wyglądał w przyszłości. To w tych kwestiach są pewne rozbieżności.

Dziękuję za rozmowę.

Zielona Góra. Zima dotarła do Zielonej Góry! Chociaż na chwilę:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto