Cmentarzysko łużyckie w Żaganiu odkrywa bezcenne dla nauki artefakty - naczynia, ozdoby i ludzkie kości sprzed 3 tysięcy lat!

Na placu kolo stacji benzynowej ma powstać supermarket Dino, jednak od kilkudziesięciu lat było wiadomo, że w tym rejonie znajdowało się łużyckie cmentarzysko, eksplorowane przez naukowców, na terenie sąsiedniego zakładu. Stąd nakaz konserwatorski, aby przed rozpoczęciem budowy przeprowadzić badania archeologiczne, które przyniosły niesamowite odkrycia.

Pracom przewodzi doktor Bartosz Józwiak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Gdańskiego. Fachowcom pomagają członkowie miejscowych stowarzyszeń historycznych. - Znaleźliśmy groby całopalne oraz groby szkieletowe - opowiada naukowiec. - A w nich szpile, groty, kołka z brązu, naczynia, zawieszki i paciorki. To przedmioty mające ogromną wartość naukową, ale dla przeciętnego człowieka nie przedstawiają wartości, dlatego prosimy ludzi, którzy od lat wykopywali na tym terenie naczynia, czy inne przedmioty, aby przynosili je do nas. Na szczęście jest odzew i ostatnio trafiło do nas naczynie sprzed 2,5 - 3 tysięcy lat. Warto też dodać, że wydobywanie artefaktów z ziemi jest zabronione i znalazca może się narazić na nieprzyjemności.

Część ciał została pogrzebana na cmentarzu w całości i archeolodzy odkrywają ich kości. Część została spalona. Skąd różnica? Czy ludzie mieli wówczas różne wierzenia? - Nie, był jeden system wartości - odpowiada dr Józwiak. - Być może powodem były epidemie.
Ogromne cmentarzysko ciągnie się od drogi, aż do położonych znacznie dalej walów. Być może w pobliżu znajdowały się też osady, bo ludzie chcieli mieć kontakt ze swoimi bliskimi, którzy odeszli. Wielkość nekropolii wskazuje, że tych osad mogło być nawet kilka.

Zarówno przedmioty codziennego, jak i ludzkie kości trafiają do Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu. - Z całą pewnością będzie wystawa fotograficzna w Żagańskim Pałacu Kultury - mówi Mirosław Walczak z MOJ, pracujący na terenie wykopalisk.
Archeolodzy będą pracowali w terenie jeszcze prawdopodobnie przez miesiąc. Opracowanie dokumentacji zajmie im ok. 2 lat. Liczymy, że znaleziska uda się należycie wyeksponować, aby mogli oglądać je mieszkańcy Żagania, Żar i okolic.

Zobacz film o wykopaliskach w Żaganiu