Częstochowa. Oto nowi radni kadencji 2024-2029. Za nami pierwsza sesja rady miasta w nowym składzie - ZDJĘCIA

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

Pierwszą sesję Rady Miasta – po wyborach samorządowych – zwołuje komisarz wyborczy. Jej program jest dość ściśle określony. Celem takiej sesji jest ukonstytuowanie się Rady i podjęcie pierwszych decyzji personalnych, ponieważ kolejną zwołuje już przewodniczący wybrany w trakcie sesji inauguracyjnej.

Pierwsza sesja Rady Miasta Częstochowy IX kadencji została zwołana na wtorek, 7 maja, na godzinę 10.00. W programie było między innymi ślubowanie radnych i prezydenta miasta, a także wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczących RM. Obrady otworzyła Barbara Gieroń.

Wszyscy radni wybrani przez mieszkańców otrzymali nominację i złożyli ślubowanie. Podobnie, jak wybrany na kolejną kadencję, prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.

- Wiele wyzwań przed nami. Wszystkie kwestie, które były poruszane w kampanii wyborczej są dla mnie, jak najbardziej aktualne i będą realizowane - zapowiedział prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. - Mam nadzieję, że współpraca z radnymi obecnej kadencji będzie konstruktywna i dobra dla miasta.

Mimo że pierwsza sesja powinna przebiegać bez problemów i w przyjaznej atmosferze, w Częstochowie nie obyło się bez zamieszania. Radni musieli bowiem wybrać przewodniczącego Rady Miasta. Dariusz Kapinos w imieniu klubu Lewicy zgłosił - ku zaskoczeniu wszystkich - kandydata na... "przewodniczącego rotacyjnego" Łukasza Banasia z Kolacji Obywatelskiej. Takiej funkcji w statucie jednak nie ma i nigdy w częstochowskiej radzie miasta nie było. Spowodowało to zamieszanie i wywołało dyskusję, czy kandydat został zgłoszony zgodnie z prawem i regulaminem. Kolacja Obywatelska również zgłosiła kandydaturę Łukasza Banasia na przewodniczącego rady miasta i ostatecznie uznano, że można zorganizować głosowanie. Był on jedynym kandydatem.

Później trwały dyskusje, czy zainteresowany może brać udział w głosowaniu, które go bezpośrednio dotyczy. Zgodnie bowiem z ustawą o samorządzie gminnym, radny nie może głosować w sprawach istotnych dla siebie. Ta sytuacja nie miała jednak zastosowania do tego konkretnego głosowania. Po perturbacjach, Łukasz Banaś został wybrany jednogłośnie przewodniczącym rady nowej kadencji.

- Moja kandydatura została złożona wszystkim klubom. Były różne głosy i różne wątpliwości. Do dziś nie mieliśmy informacji zwrotnej z niektórych klubów - mówił Łukasz Banaś, przewodniczący częstochowskiej rady miasta. - Byłem jedyną zgłoszoną osobą do pełnienia funkcji przewodniczącego rady miasta. Będę starał się prowadzić obrady, jak najspokojniej i najuczciwiej - dodał.

Łukasz Banaś ma świadomość, że kadencja rady będzie dość trudna - trzeba będzie pogodzić interesy wielu klubów.

- Jestem człowiekiem konsensusu, kompromisu i dyskusji. Umiem współpracować ze wszystkimi i jestem w stanie łagodzić nawet trudne rozmowy. Jestem przekonany, że uda mi się prowadzić sesje w spokoju i merytorycznej dyskusji - zapewnia.

Funkcję wiceprzewodniczących częstochowskiej rady miasta sprawować będą trzy kobiety - Marta Salwierak z Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Iżyńska z Lewicy oraz Monika Pohorecka z Prawa i Sprawiedliwości.

Najwięcej mandatów do częstochowskiej rady miasta zdobyli członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Na drugim miejscu była Koalicja Obywatelska, która zdobyła siedem mandatów. Z Lewicy z kolei tylko sześciu przedstawicieli tej partii zasiada w częstochowskiej radzie miasta. Oprócz tego dwóch przedstawicieli w częstochowskiej radzie miasta ma Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni, a jednego Wspólnie dla Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.

Prawo i Sprawiedliwość reprezentują: Katarzyna Jastrzębska, Piotr Wrona, Beata Struzik, Artur Warzocha, Karolina Kowalska, Monika Pohorecka (która kandydowała na prezydenta miasta), Robert Leciński, Paweł Ruksza i Alan Piotrowski.

Radnymi z Koalicji Obywatelskiej zostali: Joanna Rekwirewicz, Marcin Biernat, Łukasz Banaś (który kandydował na prezydenta miasta), Marta Salwierak, Łukasz Pabiś, Marcin Korzeniec i Barbara Gieroń.

Z Lewicy w miejskiej radzie zasiadają: Zdzisław Wolski, Zbigniew Niesmaczny, Małgorzata Iżyńska, Tomasz Blukacz (który przejął mandat po wybranym na prezydenta Krzysztofie Matyjaszczyku), Dariusz Kapinos i Sebastian Trzeszkowski.

Trzecią Drogę PSL-PL2050 Szymona Hołowni reprezentują Marcin Maranda i Krzysztof Świerczyński (który kandydował na prezydenta Częstochowy).

I jako jedyna przedstawicielka Wspólnie dla Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk w radzie zasiada Krystyna Stefańska.

Mimo że najwięcej mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, rządzić w Częstochowie wciąż może Lewica, o ile znajdzie sojuszników. Z pewnością może ona również liczyć na poparcie radnej ze Wspólnie dla Częstochowy. Odwieczne "wojenki" z PiS -toczone niemal na każdej sesji obecnej kadencji rady - nadziei na porozumienie nie dają. Lewica może też spróbować przekonać do siebie dwóch radnych Trzeciej Drogi PSL-PL2050 Szymona Hołowni, ale bez dogadania się z Koalicją Obywatelską na nic się to zda.

Co ciekawe, głosowanie na przewodniczącego i wiceprzewodniczących nie wskazuje jednoznacznie, że doszło do porozumienia między Lewicą, a KO. Podobno żadne decyzje wciąż jeszcze nie zapadły. Choć skoro "oddała" bez walki stołek przewodniczącego rady miasta, to można dojść do wniosku, że porozumienie jest bliżej niż dalej.

Nieoficjalnie mówiło się, że "stawką" rozmów koalicyjnych są funkcje wiceprezydentów oraz przewodniczącego rady miasta, a także... spółki miejskie. Do tej pory Lewica miała trzech spośród czterech wiceprezydentów, przewodniczącego rady miasta, a także swoich na stołkach w spółkach.

Teraz jednak Częstochowa będzie mieć nie czterech, a trzech wiceprezydentów. Obecnie funkcję tę sprawują Piotr Grzybowski, Ryszard Stefaniak, Jarosław Marszałek oraz do niedawna Bartłomiej Sabat (KO). Było więc jasne, że ktoś z tej czwórki odpaść musi. Ze swoją funkcją na razie pożegnał się Bartłomiej Sabat (KO), który został nowym wicemarszałkiem województwa śląskiego. Wiceprezydenci z Lewicy wciąż piastują swoje stanowiska. Jeśli jednak KO zarząda dla siebie dwóch "stołków" wiceprezydenta, to Lewica zostanie tylko z jednym.

Początkowo zakładano, że aspiracje do zostania wiceprezydentem będzie miał Łukasz Banaś (KO). Później mówiło się jednak o tym, że bardziej odpowiadałaby mu funkcja przewodniczącego rady miasta. Jeśli za pięć lat będzie kolejny raz ubiegał się o fotel prezydenta, takie stanowisko z pewnością pozwoliłoby mu zaistnieć i trafić do większej liczby mieszkańców. Jako przewodniczący rady miasta brałby przecież udział w licznych wydarzeniach, i imprezach. A pokazywanie się wszędzie, gdzie się da, często jest na wagę kolejnych przychylnych głosów. I jak widać, plotki te potwierdziły się. Łukasz Banaś rzeczywiście został przewodniczącym rady miasta.

Formalnie umowa koalicyjna między Lewicą, a KO nie została podpisana. Nadal nie wiadomo, więc kto będzie sprawował funkcję zastępców prezydenta i jakie ewentualnie zajdą zmiany na "stołkach" w spółkach miejskich. Decyzje powinniśmy poznać w najbliższych dniach.

- Przyjdzie czas, żeby poinformować o to, kto będzie pełnił funkcję wiceprezydentów - kwituje krótko i tajemniczo prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.