Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dantejskie sceny w słubiskim starostwie Konflikt starostów sięgnął zenitu [ZDJĘCIA]

Jakub Pikulik
Rana Krystyna Skubisz trafiła do szpitala z urazem głowy.
Rana Krystyna Skubisz trafiła do szpitala z urazem głowy. Tomasz Stupienko
W powiecie słubickim znowu gorąco. Piotr Łuczyński w czwartek, 30 czerwca, zajął gabinet starosty. W piątek, 1 lipca, po szarpaninie gabinet został zajęty przez Marcina Jabłońskiego. Obaj twierdzą, że są prawowitymi szefami powiatu.

Takiej sytuacji w powiecie słubickim jeszcze nie było. Kiedy cała Polska żyła meczem naszej reprezentacji z Portugalią, do budynku starostwa powiatowego w Słubicach wszedł Piotr Łuczyński. - Było około godziny 19, gdy weszliśmy do gabinetu starosty i rozpoczęliśmy pracę. Przygotowywaliśmy się do piątku, bo chcieliśmy, aby ten dzień dla pracowników powiatu był wolny, pracować mieli tylko naczelnicy wydziałów. Przy okazji obejrzeliśmy mecz, w nocy rozeszliśmy się do domów - mówi nam Piotr Łuczyński.

Piotr Łuczyński i powiatowa radna Krystyna Skubisz wrócili do starostwa w piątek, 1 lipca, około czwartej rano. Z relacji Piotra Łuczyńskiego wynika, że około piątej do starostwa weszli Marcin Jabłoński, Andrzej Bycka, Tomasz Pisarek i Leopold Owsiak. - Towarzyszyło im jeszcze kilka osób z napisem „OCHRONA” na czarnych bluzach. Zastaliśmy napadnięci przez zgraję bandytów. Kopniakiem wyważyli drzwi do gabinetu starosty, w którym byłem z panią Skubisz. Zaczęli mnie szarpać, padało przy tym wiele wulgaryzmów. Otworzyli mną kilka kolejnych par drzwi i wyrzucili z budynku starostwa - mówi Piotr Łuczyński, pokazując reporterowi „GL” zaczerwienione, spuchnięte i otarte przedramię. W budynku została Krystyna Skubisz. - Nie wiem, co się z nią działo. Prawdopodobnie spadła ze schodów, gdy chciała uciec z budynku starostwa - mówi P. Łuczyński.

Zobacz też: Dwóch starostów przyszło do pracy. Kto rządzi w powiecie słubickim? Jabłoński czy Łuczyński

Po Krystynę Skubisz przyjechało pogotowie. Na miejsce wezwano też policję. - Jako że było zgłoszenie, iż jedna ze znajdujących się w starostwie osób może potrzebować pomocy, policjanci wyważyli drzwi - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Krystyna Skubisz opuściła siedzibę powiatu na noszach. Ma uraz głowy, na razie nie wiadomo, na ile jest poważny. Powiatowa radna trafiła do słubickiego szpitala. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że K. Skubisz czuje się źle.

Zobacz też: Marcin Jabłoński nowym starostą powiatu słubickiego

Zobacz też: Wojewoda unieważnił uchwałę powołującą Marcina Jabłońskiego na starostę

W czasie, gdy na miejscu pracowali już policjanci, w budynku przebywał Marcin Jabłoński, a do starostwa nie zostali wpuszczeni pracownicy. Spotkał się z nimi Piotr Łuczyński, który powiedział, że jako prawowity starosta zarządza piątek dniem wolnym od pracy. Takie samo zarządzenie zostało wywieszone na drzwiach starostwa i podpisane przez Marcina Jabłońskiego.

Na miejsce przyjechali policyjni technicy. Pojawił się też mecenas, który chciał wejść do budynku starostwa i spotkać się z Marcinem Jabłońskim. Policja odmówiła.

Zobacz też: Starosta Łuczyński i radni go popierający zwołali konferencję prasową

Konflikt w powiecie trwa od kilku miesięcy. Piotr Łuczyński uważa, że został bezprawnie odwołany z funkcji starosty. Marcin Jabłoński uważa natomiast, że póki sprawy nie zbada sąd, to on jest starostą powiatu słubickiego. Zdaniem wojewody lubuskiego starostą jest jednak Piotr Łuczyński. - Otrzymaliśmy wczoraj z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pismo, które jednoznacznie określa, że to Piotr Łuczyński pełni funkcję starosty. Stąd nasza wczorajsza obecność w powiecie - mówi Tomasz Stupienko, powiatowy radny.

- Starosta Jabłoński postąpił prawidłowo. Była to reakcja na bezprawne zajęcie gabinetu starosty, którego Piotr Łuczyński, Krystyna Skubisz i Tomasz Stupienko dopuścili się wczoraj wieczorem. Ci ludzie powoływali się na pismo z MSWiA, które nie ma żadnej mocy prawnej. Marcin Jabłoński po prostu wyprosił intruzów ze swojego gabinetu - mówi Amelia Szołtun, która jest etatowym członkiem zarządu powiatu słubickiego. - Pracownicy starostwa decyzją starosty mają dziś wolne. Ale liczę, że my, jako zarząd, wrócimy dziś do pracy - dodaje A. Szołtun.

Piotr Łuczyński zapowiedział, że o 12.00 przed siedzibą starostwa zwoła konferencję prasową.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto