Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do psa strzelano jak do tarczy? To ofiara myśliwych? Bestialskiej zabawy? Czy ktoś rozpoznaje tego czworonoga? [ZDJĘCIA, WIDEO]

rik
Na psa natknęli się inspektorzy OTOZ Animals. Trafił do weterynarza, który stwierdził w jego ciele dwa naboje: w udzie i kręgu lędźwiowym trzecim. Weterynarz nie potrafił mu pomóc, pies wymagał specjalisty.
Na psa natknęli się inspektorzy OTOZ Animals. Trafił do weterynarza, który stwierdził w jego ciele dwa naboje: w udzie i kręgu lędźwiowym trzecim. Weterynarz nie potrafił mu pomóc, pies wymagał specjalisty. OTOZ Animals
Pociski w kręgosłupie i udzie, martwica łap, złamana miednica, zwyrodnienia, atrofia, wypadające kości, zmiażdżony rdzeń. Takiego przypadku nie mieliśmy - piszą inspektorzy OTOZ Animals. Pies padł ofiarą bestialstwa, a potem przez pół roku nie udzelono mu pomocy.

Pies w lipcu zeszłego roku wyczołgał się z lasu w okolicach Tucholi Żarskiej. Powłóczył tylnymi łapami. W jego ciele znajdowały się pociski z broni pneumatycznej. Znaleziono go pod prywatną posesją. Osoby, które go znalazły, w tym myśliwy, nie udzieliły mu pomocy. Zostawili go u siebie w takim stanie. Pies przez pół roku dochodził do siebie, męczył się i ścierał sobie łapy.

Na psa natknęli się inspektorzy OTOZ Animals. Trafił do weterynarza, który stwierdził w jego ciele dwa naboje: w udzie i kręgu lędźwiowym trzecim. Weterynarz nie potrafił mu pomóc, pies wymagał specjalisty.

"Kiedy go znaleźliśmy odjęło nam mowę. Właściciel akurat wrócił z polowania, właścicielka po dłuższej rozmowie oddała nam w końcu psa" - nie kryją wzburzenia miłośnicy zwierząt, którzy od razu zawieźli czworonoga do wrocławskiego specjalisty, dr Niedzielskiego. Mieli jakąś nadzieję, że jeszcze coś można zrobić.

Niestety. Pies, któremu nie udzielono pomocy, ma ubytek kości śródstopia. Stracił je poruszając się. Najpierw zdarł sobie skórę, potem starł sobie kości. Przeżył ogromny wielomiesięczny ból. Właściwie niewytłumaczalne jest to, że nie umarł w wyniku zakażenia. Badania krwi wykazują silną anemię, prawdopodobnie w wyniku stanu zapalnego organizmu. Pies ma temperaturę 41 stopni.

Weterynarz powiedział, że to był dla psa niewyobrażalny ból i gdyby pomoc przyszła natychmiast, dzisiaj psiak prawdopodobnie by chodził

Tomografia wykazała m.in. stan po złamaniu przed panewkowym miednicy po stronie lewej. Trzon kości biodrowej lewej zniekształcony z pogrubieniem, panewka spłycona i zniekształcona, objęta nasilonymi zmianami zwyrodnieniowymi. Brak głowy kości udowej lewej, w jamie stawu obecne są chaotyczne ogniska skostnienia (...). Martwica kości śródstopia i palców obydwu kończyn. W kanale kręgowym, po stronie prawej, obecne jest ciało obce o typie pocisku z broni pneumatycznej, które silnie uciska rdzeń kręgowy. Nie wykluczone, iż jeden z fragmentów pocisku tkwi w tkance rdzenia kręgowego.

Przeczytaj też:Skwierzyna. Mężczyzna, który skatował psa i porzucił go w rowie pójdzie do więzienia.

Niestety łap Pralinka, bo tak został nazwany, nie da się uratować. Czeka go amputacja dwóch tylnych kończyn. Weterynarz powiedział, że to był dla psa niewyobrażalny ból i gdyby pomoc przyszła natychmiast, dzisiaj psiak prawdopodobnie by chodził. Ma dopiero półtora roku, powinno być całe życie przed nim - dobre, szczęśliwe życie - zauważają miłośnicy zwierząt.

OTOZ Animals szuka sprawcy i pierwszego właściciela, który być może mieszka w Tucholi Żarskiej, albo w okolicy. Jednak inspektorzy skupiają się na pomocy, której można jeszcze udzielić psu. Potrzebują opłacić tomograf komputerowy, badania, transfuzje krwi, pobyt w szpitalu, amputację obydwu kończyn. W następnej kolejności chcą zakupić specjalny wózek, który pozwoli psiakowi nie tylko się poruszać, ale i siadać i kłaść się. Takie wózki można sprowadzić między innymi ze Stanów Zjednoczonych.

Chcą też naleźć mu miejsce w domowym hoteliku, w którym prawdopodobnie zostanie do końca życia. A może znajdzie się osoba, która go pokocha i będzie miał stałe miejsce pobytu?

Wpłat można dokonywać na konto OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Góra z dopiskiem "Pralinek". Numer konta: 96 1020 5402 0000 0702 0326 6210. Dla przelewów zagranicznych: PL96102054020000070203266210 KOD BIC (Swift) BPKOPLPW. Paypal: [email protected].

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto