MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrownia w Żaganiu. Tutaj wychowały się pokolenia fanów muzyki metalowej, punkowej...

Przemek Kazimierski
Niepozorny, undergrundowy, parterowy budynek niedaleko torów, przy ul. Konopnickiej w Żaganiu. W ciągu siedmioletniej tradycji grały tu już takie gwiazdy ciężkiego rocka jak Vader, Kat czy Acid Drinkers. Mowa o klubie Elektrownia, w którym wychowało się już dobre pokolenie fanów muzyki metalowej, punkowej, reggae i innych brzmień poza disco - polo. Skąd ich zapał do rocka i dlaczego upodobali sobie właśnie to miejsce?

- Przychodzę tu od czterech lat - mówi Arek Sawicki. - Bo tutaj są fajni ludzie i atmosfera. Chciałbym, aby klub istniał zawsze.

- Słucham ciężkiego brzmienia - dodaje Patrycja Zakrzewska- a tu właśnie takie jest, dziś gra Alkoholica. Obecne „trzynastki” raczej lubują się „rapsach” zamiast rocka, ale rock nie umiera. - Rock żyje w naszych sercach , to ma się w sobie i tego się nie wyrzuci - mówi Alberto. - Podpowiadamy czasem właścicielom co można zaprosić. - Wujek mi puścił Slipknota i tak to się zaczęło - wtrąca Arek. - A ja, jak byłam malutka, to tato mi puszczał Kata - dodaje Patrycja. - Czasem puszczał mi też Modern Talking ha ha... ale poszłam w pierwszą opcję. - Bardzo fajny jest Egon Egoniasty, który prowadzi klub Elektrowania - podsumowuje Arek. - Robimy dobre koncerty - tłumaczy Karol Jankowski, współorganizator imprez. - Jest tu bezpiecznie i zawsze ciekawie - kończy Egon, główny „elektryk”. Robię to z pasją. Wierzę w sens istnienia tego klubu.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto