Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emocje, pogoń za wynikiem i...przegrana w ostatniej sekundzie meczu. Sokół Basket Żary zafundował kibicom prawdziwy rollercoaster

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Na meczach koszykarskich Sokoła Żary nie sposób się nudzić. Tak było na ostatnim spotkaniu ligowym, które żaranie rozegrali z Chrobrym XXI Kłodzko.

Początek meczu był bardzo wyrównany ze wskazaniem na podopiecznych Radosława Barcza. Niestety w pod koniec pierwszej kwarty, coś się zacięło w mechanizmie, dotychczas świetnie działającej maszyny. Co się stało? Po prostu goście zaczęli trafiać, a miejscowi okropnie pudłować. Przyjezdni systematycznie powiększali swoją przewagę, by pod koniec pierwszej poły prowadzić 20 punktami.

Rzut rozpaczy w ostatniej sekundzie

Na szczęście chłopaki z Żar przypomnieli sobie na czym polega gra w koszykówkę i zaczęli niesamowita pogoń, grając niemal jak w transie. I teraz było odwrotnie. To żaranom wychodziło wszystko, a Chrobremu praktycznie nic. Szaleńcza pogoń przyniosła efekt w postaci dwupunktowego prowadzenia pod koniec spotkania. Kiedy na 8 sekund przed końcową syreną przy piłce byli gospodarze, nikt nie przypuszczał, że można przegrać wygrany mecz. Niestety. Po błędzie przy wyprowadzeniu piłki, do głosu doszli przyjezdni, którzy rzutem rozpaczy, prawie z połowy boiska, trafili do kosza i wygrali spotkanie 79:78.
Zobacz wideo z meczu

od 16 lat

-Kibice na pewno nie nudzą się na naszych meczach. Kolejny nasz mecz, w którym musimy gonić wynik. Tym razem to już przeszliśmy samych siebie, strata ponad 20 pkt. w jednej kwarcie i doprowadzamy do remisu. W końcówce meczu za bardzo uwierzyliśmy, że nie da rady przegrać tego meczu i błąd z mojej strony, bo wykorzystałem wcześniej dwa czasy i nie mogłem wziąć go w tym momencie, jak i zawodników, którzy powinni z zimną krwią dograć te 8 sekund. Cała nasza praca poszła na marne i przegrywamy w ostatnich sekundach 1 pkt. Bardzo żałujemy tego meczu, ale z drugiej strony to dużo nauki na przyszłość dla każdego z nas-podsumował Radosław Barcz.

Dzień później w wyjazdowym spotkaniu z Gimbasketem żaranie pokonali jednym punktem swoich rywali 76:75.
W czasie meczu została przeprowadzona zbiórka dla mieszkańców Ukrainy.
Piszemy o tym tutaj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto