Trans MF Landshut Devils to jedyna zagraniczna drużyna ścigająca się na zapleczu PGE Ekstraligi. Bawarskie „Diabły” już drugi sezon rywalizują w tej klasie rozgrywek. 7 maja z Niemcami przyjdzie ścigać się Falubazowi Zielona Góra, który na początku sezonu pokazuje wielką moc. Zielonogórzanie rozbili na wyjazdach zespoły z Gdańska i Rybnika, a u siebie pokonali najpoważniejszego kontrkandydata do awansu do PGE Ekstraligi – Polonię Bydgoszcz. Na niemieckim torze zespół z Winnego Grodu też będzie faworytem. Mecz rozpocznie się o godz. 14.00.
Do Niemiec Falubaz pojedzie w takim samym składzie, w jakim pokonał bydgoszczan. Zielonogórzanie kolejny raz będą musieli radzić sobie bez zawodnika na pozycji U24, ponieważ urazy wciąż leczą Luke Becker i Wiktor Trofimow. W awizowanym składzie Falubazu kolejny raz znalazł się więc junior Kacper Rychliński. Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że od początku meczu będą go zastępować bardziej doświadczeni młodzieżowcy – Michał Curzytek i Dawid Rempała.
Rola faworyta nie oznacza wcale, że zielonogórzan czeka łatwa przeprawa. Tor w Landshut uchodzi bowiem za bardzo niesprzyjający żużlowcom przyjezdnym. Już w poprzednim sezonie przekonało się o tym kilka faworyzowanych ekip, z „Diabłami” przegrała m.in. Polonia Bydgoszcz. Poloniści wyraźnie przegrali (38:52) również w tym sezonie, w rozegranym 5 maja meczu zaległym. Falubaz przed rokiem wywiózł z Niemiec komplet punktów, ale długo nie mógł przełamać oporu gospodarzy. Jak będzie 7 maja?
Do czasu zwycięstwa nad Polonią, opinie o niemieckim zespole były zgodne, a wspólnym mianownikiem było słowo: rozczarowanie. Bo na początku rozgrywek ekipa z Landshut przegrała wszystkie trzy mecze, m.in. wysoko (38:52) na własnym torze z Arged Malesą Ostrów Wlkp. Kibice zielonogórscy z pewnością liczą na to, że podobny scenariusz będzie dotyczył niedzielnego spotkania. Należy jednak wziąć pod uwagę to, że w miejscowym zespole ściga się kilku zawodników, którzy ocierali się, bądź aspirują do światowej czołówki. Martin Smolinski swoje najlepsze lata kariery wprawdzie ma za sobą, ale na niemieckim torze wciąż potrafi być groźny, a Kim Nilsson to przecież uczestnik obecnego cyklu Grand Prix.
Warto zwrócić też uwagę m.in. na Kaia Huckenbecka, który ma za sobą wiele udanych zawodów wysokiej rangi. Często dostrzegają to organizatorzy cyklu Grand Prix, którzy zapraszają Niemca do udziału w zawodach, przyznając mu tzw. dziką kartę. Tak jest również w tym sezonie, żużlowiec pojedzie w turnieju Grand Prix Niemiec 10 czerwca w Teterow.
Trans MF Landshut Devils - Enea Falubaz Zielona Góra
- Niedziela – godz. 14.00; stadion w Landshut.
- Trans MF: 9. Kai Huckenbeck, 10. Martin Smolinski, 11. Marius Hillebrand, 12. Kim Nilsson, 13. Dimitri Berge, 14. Erik Bachhuber, 15. Norick Bloedorn.
- Enea Falubaz: 1. Przemysław Pawlicki, 2. Kacper Rychliński, 3. Rasmus Jensen, 4. Rohan Tungate, 5. Krzysztof Buczkowski, 6. Michał Curzytek, 7. Dawid Rempała.
WIDEO: W Zielonej Górze odbyły się Mistrzostwa Piotra Protasiewicza
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto