Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finalistka MasterChefa zdradza nam, jak zrobić najpyszniejsze lody świata! [ROZMOWA NaM]

red.
LODOVO, czyli zrób sam najpyszniejsze lody świata!
LODOVO, czyli zrób sam najpyszniejsze lody świata! fot. Lucyna Neow
Joannę Nakicką-Kleser znamy z popularnego show telewizyjnego. Od czasu udziału w tym programie jej życie się zmieniło a Joanna postanowiła porzucić życie w korporacji i poświęcić się gotowaniu. Dlatego stworzyła książkę "Lodovo", w której zdradza proste przepisy na domowe lody, smoothie i aromatyczną kawę.

Muszę przyznać, że z zapartym tchem czytam o kolejnej historii, kiedy ktoś z powodzeniem porzuca korporację i zajmuje się tym, co kocha. Dlaczego zdecydowała się Pani na podjęcie takiej decyzji? Jak wygląda dzisiaj Pani codzienność? Co się zmieniło?
Dlaczego? Jak dzisiaj opowiadam innym moją historię, to widzę w ich oczach zdziwienie oraz zaskoczenie. Ja sama słuchając tego z boku bym sobie pomyślała, że to czyste szaleństwo. Rzucenie z dnia na dzień stałej, dobrze płatnej pracy wymaga odwagi? Chyba tak. Mi pomógł w jej podjęciu mój mąż. On od samego początku we mnie wierzył. Tą książkę zadedykowałam właśnie jemu. Wiem, że bez niego nie było by mnie tu i teraz. Dodatkowy czynnik, który sprzyjał podjęciu takiej decyzji to EMOCJE. Kiedy nie dostałam urlopu, o który poprosiłam pracodawcę byłam zrozpaczona, wściekła i bardzo urażona. W tych emocjach podjęłam decyzję o zwolnieniu. Od razu wysłałam je do firmy i pojechałam nakręcać odcinki MasterChefa. To była piękna przygoda w moim życiu. Zmieniła prawie wszystko. Nie wygrałam programu, ale coś znacznie więcej. Nowe życie. Teraz robię to, co kocham najbardziej.

Od roku prowadzę w Katowicach "Pracownię Smaku". To wyjątkowe i magiczne miejsce na kulinarnej mapie Śląska. Zaskakuje od samych drzwi. Codziennie pracujemy w nim nad smakiem, codziennie moja pracownia pachnie innymi przyprawami. Najczęściej zarażam w niej pasją do gotowania i uczę, jak zaskoczyć znajomych nowymi daniami oraz jak zjeść zdrowy, szybki posiłek. Na warsztaty kulinarne przychodzą mali i duzi. Często organizujemy urodziny kulinarne i tutaj na pewno zaskoczę wszystkich. Nie tylko dla dzieci. 30-, 40- czy 50-latkowie gotują ze swoimi gośćmi różne dania z całego świata. Najważniejsze, że goście nie zajmują się zakupami i sprzątaniem po.

Od czasu do czasu zamieniamy się w prawdziwą restauracje i organizujemy " zapraszane kolacje", na których sami gotujemy. Dlatego można powiedzieć, że od czasu odejścia z korporacji - zmieniło się wszystko. Wzięłam życie w swoje ręce i ani przez sekundę tego nie żałowałam. Po osiemnastu latach pracy przyszedł czas na dojrzałe decyzje. Prowadzę firmę, wielu rzeczy uczę się na nowo, ale najważniejsze, że jestem spełnioną - i co za tym idzie - szczęśliwą kobietą, matką i żoną. Moim marzeniem było gotować w każdej wolnej chwili oraz karmić innych. Teraz się ono spełniło. Następne to poznać smaki całego świata i dzielić się nimi z innymi.

Lista składników, które powinniśmy mieć w lodówce wg Pani wygląda imponująco. A gdyby wybrać kilka niezbędnych produktów i narzędzi, z których zrobimy nietuzinkowe i zdrowe śniadanie lub podwieczorek to co to będzie? I co z nich powstanie?
Tak się tylko wydaje. Proszę mi wierzyć, że dobrze zaopatrzona zamrażarka i spiżarnia to połowa sukcesu w przygotowywaniu codziennych posiłków. Nie namawiam, aby od razu zakupić wszystko. Przy każdej wizycie w sklepie czy na targu kupcie kilka składników, które będą powoli zapełniały wasze spiżarnie. Potem, jak Was najdzie ochota na coś słodkiego, możecie zrobić lody w 5 minut. Wystarczy zamrożony ulubiony owoc (truskawka, malina czy ananas), do tego coś aksamitnego (banan czy awokado - dla bardziej odważnych) i podstawowe lody zrobione. Jeśli zabraknie Wam czasu na standardowe śniadanie możecie wykonać sycące i zdrowe smoothie dosłownie w kilka sekund. Mój ulubiony to migdałowy zastrzyk energii. Powstaje z ulubionych brzoskwiń oraz malin w połączeniu z migdałami oraz tofu. Wypijając go pośpiesznie z samego rana mam pewność, że dostarczyłam organizmowi, co najlepsze. Migdały - zdrowe tłuszcze, tofu - białko roślinne oraz pierwszą porcję owoców.

Idealny podwieczorek to dla mnie lody będące wspomnieniem mango lassi. To połączenie mrożonego mango (lub pulpy) z mlekiem kokosowym. Wystarczy szczypta soli i kilka kropel soku z cytryny. Kiedy czuję się zmęczona, ciężka i śpiąca sięgam po zielone smoothie. To szybka dawka antyoksydantów, które dotleniają mój organizm w kilka sekund. Mój ulubiony to pietruszkowy detox: 1 cytryna, 1 pęczek pietruszki i woda z lodem. Do smaku możemy użyć miodu lub syropu klonowego. W mojej książce macie propozycję na 70 przepisów. Zacznijcie od tych najłatwiejszych a jestem pewna, że jak już je opanujecie - sięgniecie po więcej. Potraktujcie je jak baza wyjściowa. Tak naprawdę możecie zamiennie używać wszystkich owoców, warzyw i substancji słodzących. Kreujcie sami swoje ulubione smaki.

Dlaczego powstała książka "Lodovo"? Kto powinien do niej zajrzeć?
Ta książka powstała dla wszystkich miłośników lodów i zimnych deserów. Kto ich nie lubi? Niestety każdemu kojarzą się z czymś bardzo trudnym i skomplikowanym. Nic bardziej mylnego. Chciałam w niej pokazać, że do lodów nie potrzebujemy ani specjalnej maszyny, ani wiele czasu. Większość przepisów jest bardzo prostych. Mając w domu blender kielichowy nawet ośmiolatek zrobi ulubiony smoothie czy lody w 5 minut. Ta książka daje alternatywę dla wszystkich "gotowców" z supermarketów, pokazuje rodzicom jak przygotować zdrowy posiłek (śniadanie czy też podwieczorek).

Zależy nam na zdrowiu naszych bliskich. Dobrze wiemy, że ważne jest to co jemy, ale kojarzy się nam to z czymś bardzo drogim oraz skomplikowanym. Czy pudełko gotowych lodów w sklepie będzie tańsze niż kilogram ulubionych owoców? Zapewniam Was, że nie. Czy potrzebujesz dużo czasu i skomplikowanych urządzeń aby je przygotować? Wystarczy wrzucić ulubione składniki do blendera i nacisnąć jeden guzik. Kilka sekund i lody czy też smoothie gotowe! Nie róbcie niczego na skróty! Zadbajcie o zdrowie waszych rodzin a zobaczycie ile sprawi Wam to radości. Miłość możecie podawać im na "talerzu"!

Sorbety, lody, smoothie i oryginalne propozycje na kawy oraz inne poranne napoje. To wszystko znajdziemy w tej, pięknie wydanej, lekturze. Zainteresował mnie fakt, że do tych posiłków stosuje Pani dość niepopularne przyprawy - kurkumę, chili, czerwony pieprz czy spirulinę.
Większość przepisów to składniki, które każdy znajdzie na pobliskim bazarku lub sklepie. Starałam się, aby były tak proste, że nawet ośmiolatek może je sam zrobić. Dodatkowo znajdują się w niej przepisy, w których wykorzystuję lub bardziej przemycam zdrowe produkty. Lista super foods jest bardzo długa, a moje przepisy idealnie się nadają do ich wykorzystywania. Kurkuma - to środek przeciwzapalny i antynowotworowy. Jarmuż to najzdrowsze warzywo świata. Normalnie dzieci niechętnie je jedzą, ale jeśli je zmiksujemy w smoothie czy lodach? Nikt się o tym nie dowie. Mogę tak wymieniać bez końca: siemię lniane, płatki jaglane czy owsiane... orzechy, suszone owoce itp. A czerwony pieprz jest moim ulubionym dodatkiem do różnych potraw. Ostatnie odkrycie to połączenie ze słodkimi smakami. Spróbujcie a będziecie zdziwieni jego smakiem!

Na koniec muszę zapytać o ozdobne kostki, które podbiły moje serce. Czym są i skąd pomysł na taką formę? Gdzie je zastosować?
Uwielbiam organizować przyjęcia, przyjmować gości i zaskakiwać ich swoimi daniami. Smaki i aromaty unoszące się po całym domu czy tarasie są bardzo ważne, ale to nie cały sekret udanego przyjęcia. Liczy się każdy szczegół: dekoracja stołów, powitalny aperitif, kolejność podawanych dań. Całość wpływa na atmosferę i powodzenie każdego spotkania. Dlatego też powstały ozdobne kostki lodu. Proszę mi wierzyć, to nic trudnego a efekt murowany. Napełniając wodą specjalne pojemniki na lód trzeba dorzucić swoje ulubione owoce. Ważne aby były to drobne owoce, które zmieszczą się w tak małej kostce. Ja najczęściej wykorzystuje borówki lub maliny. Jeśli w waszym ogródku rosną kwiaty jadalne, takie jak: bratek, lawenda, rumianek czy nasturcja to zachęcam Was do ich wypróbowania. Wyobraźcie sobie karafkę napełnioną zwykłą wodą, w której pływają zamrożone kolorowe kwiaty. Ten akcent nie pozostanie bez komentarza. Na każdej imprezie będzie hitem! Kolorowe kostki lodów z listkami mięty czy melisy to idealny sposób, aby zachęcić domowników do picia większej ilości płynów. Zwykła butelka z wodą zabrana do szkoły czy pracy nabiera innego wymiaru, jak dorzucimy do niej takie kolorowe kostki lodu.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto