W czwartek Adam Niedzielski, minister zdrowia poinformował o kolejnych obostrzeniach w związku z rosnącą falą zakażeń SARS-CoV-2. I tak od 27 marca do 9 kwietnia zamknięte będą salony kosmetyczne i fryzjerskie, żłobki, przedszkola, markety o powierzchni pow. 2 tys. mkw. W kościołach obowiązywać będzie zasada 1 osoba na 20 mkw. W Żarach salonów fryzjerskich i kosmetycznych są dziesiątki.
Zamykają w gorącym okresie
Katarzyna Kowalczyk z salonu Sekrety Piękna podkreśla: - Najtrudniejsze w tej sytuacji jest to, że zamykają nas praktycznie z dnia na dzień. W czwartek informacja o tym, że od soboty mamy nie pracować. Rozumiem, że sytuacja jest trudna, ale to powinno się odbywać z większym wyprzedzeniem. Tym bardziej, że do świąt wielkanocnych został tydzień, to zawsze gorący okres we wszystkich salonach - mówi.
CZYTAJ TEŻ
W salonach nie zakażamy
- Brak słów, kolejny raz przed samymi świętami fundują nam lockdown. Niestety, za wynajem lokalu, ZUS i wiele innych rachunków nadal trzeba płacić. W naszych salonach nie ma takich tłumów, jak w marketach czy innych miejscach, są takie obostrzenia i zasady bezpieczeństwa, że to chyba ostatnie miejsce, gdzie mogłoby dojść do zakażenia - mówi Agnieszka Kotowicz z salonu Imbir.
Ostatnia szansa
- Mam nadzieję, że to faktycznie tylko dwa tygodnie - mówi Anna, jedna z żarskich fryzjerek. - ZUS i opłaty trzeba robić, to jest dramat. Przed świętami jest zawsze najwięcej pracy, największe dochody. Ledwo się zima kończy, klientów było jednak mniej, niż zazwyczaj, a już pozbawiają nas kolejnej możliwości pracy.
W piątek 26 marca ostatnia szansa, by przed świętami skorzystać z usług salonów fryzjerskich i kosmetycznych.
Polub nas na fb
Zobacz też nowe zasady obostrzeń w kraju
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?