Ile udało się zebrać podczas kwesty dla Julii i Krystiana? Bardzo dużo! Wolontariusze podsumowali poniedziałkową akcję

Wiadomo już, ile pieniędzy trafi na leczenie Julki i Krystiana. Przypomnijmy, że w poniedziałek 1 listopada w dniu Wszystkich Świętych przy żarskich cmentarzach zorganizowano kwestę dla nastolatków z Żar. Oboje potrzebują ogromnego wsparcia finansowego w leczeniu. Żarskie Stowarzyszenie Tobie i Miastu właśnie podsumowało akcję. Ile udało się zebrać?

To ponad 31 tys. złotych, dodatkowo 55 euro oraz 6 funtów brytyjskich. - Po raz kolejny mieszkańcy miasta oraz wszyscy odwiedzający żarskie cmentarze nie zawiedli. Dziękujemy za Wsze gorące serca i ogromną wrażliwość. Brawo Żary - napisali organizatorzy zbiórki pod postem podsumowującym zbiórkę. Za gorące serca podziękowała także mama Julki, ale też sam Krystian:
- Serdecznie dziękuję wszystkim ludziom, którzy chcą pomóc mi w wyzdrowieniu - napisał nastolatek.
To była już dwunasta kwesta przy żarskich cmentarzach i chociaż nie pobito rekordu z 2019 roku, kiedy udało się zebrać ponad 35 tys. zł.

• 2009 rok - 16 tys. 085,09 zł
• 2011 - 13 tys. 308,10 zł
• 2012 - 10 tys. 035,45 zł
• 2013 - 13 tys. 374,80 zł,
• 2014 - 12 tys. 095,00 zł,
• 2015 - 17 tys. 676,25 zł,
• 2016 - 22 tys. 475,06 zł,
• 2017 - 22 tys. 900 zł
• 2018 - 31 tys. 783,27 zł,
• 2019 - 35 tys. 482,16 zł.

Julia Kowalczyk choruje na padaczkę lekooporną oraz niedoczynność tarczycy. U dziewczynki zdiagnozowano zanik tkanki mózgowej. Julia wymaga stałej opieki. Rodzice każdego dnia walczą o jej zdrowie i życie. Dziś najpilniejszą potrzebą jest zakup specjalistycznego sprzętu, który pomoże w rehabilitacji dziewczynki oraz ułatwi rodzicom codzienną opiekę.
Krystian Jóźków choruje na dystonię typu 12. To rzadka choroba genetyczna, która atakuje układ nerwowy. Krystian ma problemy z poruszaniem się, niekontrolowane ruchy, skręty tułowia, kończyn i głowy oraz zaburzenia połykania. Przestał mówić. Codzienne walczy o każdy samodzielny krok. To trudna walka, bo dystonia to niełatwy przeciwnik. Przed Krystianem wiele konsultacji, badań i pobytów w szpitalach. Choroba niestety jest nieuleczalna, ale można łagodzić jej objawy i zapobiegać, aby „nie rosła w siłę”. Jednym ze skuteczniejszych sposobów jest intensywna i systematyczna rehabilitacja, dostosowana do potrzeb i możliwości Krystiana.

Tak wyglądała kwesta przy cmentarzu w Kunicach