Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwazja szczurów w Lubsku. Gryzoni jest coraz więcej, urzędnicy proszą, by nie stosować ogólnodostępnych trutek

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Inwazja szczurów w Lubsku. Jest ich naprawdę dużo
Inwazja szczurów w Lubsku. Jest ich naprawdę dużo PPHU Lokator
To prawdziwa inwazja szczurów. Gryzonie opanowały centrum Lubska, są zgłoszenia, że widziano je nawet w muszlach klozetowych. Urzędnicy apelują, by nie stosować zwykłych trutek, bo to tylko uodparnia szczury.

Mieszkańcy Lubska mają problem z plagą szczurów, które rozpanoszyły się w centrum miasta. Jest ich coraz więcej, jak tłumaczy gmina, to m.in. efekt pogody, ale nie tylko. W kilku miesjcach w Lubsku prowadzone są roboty remontowe przy sieci wodno - kanalizacyjnej.

Już we wrześniu liczba zgłoszeń zwiększyła się o kilkaset procent w porównaniu z latami ubiegłymi

- podkreśla właściciel firmy deratyzacyjnej.

Szczury w takiej sytuacji są zdezorientowane i pojawiają się w miejscach gdzie ich obecności nigdy nie notowano. Sama ich aktywność też jest większa. Dlatego uprasza się mieszkańców o zwrócenie uwagi na podkopy (szczególnie w pobliżu studzienek kanalizacyjnych lub rur kanalizacyjnych), dziury (bez kopców) i nienaturalnie wygrzebaną ziemię nawet pod posadzkami betonowymi.

- przypominają urzędnicy.
Szczury pojawiają sie głównie przy ulicach Krakowskie Przedmieście, Poznańskiej, Warszawskiej, Pokoju, Gdańskiej, Moniuszki okolice SP 3, E. Plater, Sportowej (bardzo duża aktywność), Staffa, Jasnej, Mickiewicza, Zamkowej, Sienkiewicza, Krasińskiego, Kopernika, Reja, Kilińskiego. Mieszkańcy zgłaszali nawet, że pojawiają się nawet w muszlach klozetowych.
Warto pamiętać o tmy, że szczury są odporne na trutkę ogólnodostępną i lepiej nie działać samodzielnie. W Lubsku prowadzona jest deratyzacja.
źródło: Gmina Lubsko

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto