Izumi Sushi w Warszawie. Dania mistrza świata w sushi i prawdziwa palmiarnia

Izumi Sushi to miejsce, które znajdziemy przy ulicy Biały Kamień 4 na warszawskim Mokotowie. Restauracja zlokalizowana jest w cichym miejscu, wśród zieleni, a sam budynek otoczony jest z każdej strony drzewami. Tuż obok mieści się nowe osiedle estetycznych apartamentowców.

Restauracja wyróżnia się niestandardowym wystrojem i przestrzenią, bowiem w środku znajduje się najprawdziwsza… palmiarnia! Wysokie na kilkanaście metrów palmy, drzewa avocado i kiwi, które w sezonie dają owoce, bluszcz wijący się przy drewnianych stołach i zwisające z górnych partii lokalu liany, a do tego mnóstwo doniczkowych roślin – to zastaliśmy po wejściu do restauracji.

Od razu zauważyliśmy, że także temperatura i klimat tam panujący, przywodzi na myśl egzotyczne, ciepłe i lekko wilgotne rejony świata.

Ciekawa jest historia tego miejsca. Budowa kompleksu przy ulicy Biały Kamień 4 ruszyła w 1923 roku. Oficjalne otwarcie nastąpiło natomiast sześć lat później, w listopadzie 1929 roku. Wówczas w warszawskiej palmiarni poza palmami można było podziwiać również bananowce, figowce czy araukarie.

Jak dowiadujemy się, dawniej w miejscu tym rosło blisko 20 palm, jednak z biegiem lat ilość drzew malała, do dzisiaj przeżyło zaledwie kilka z nich. Właściciel lokalu dosadził w palmiarni w ostatnim czasie kilka nowych okazów.

- W takim miejscu, przy takim wystroju wnętrza idealnie pasuje japoński akcent i dlatego tak nam zależało, aby wynająć ten lokal i otworzyć tutaj kolejną restaurację – mówi w rozmowie z nami Alon Than właściciel kilku lokali z kuchnią azjatycką oraz mistrz świata w sushi. – Nazwa nie jest przypadkowa. Izumi po japońsku oznacza źródło, początek, czystą wodę. To idealnie pasuje do tego miejsca pełnego roślin – przyznaje.

W restauracji wiosną ma pojawić się jeszcze więcej zieleni.

- Chcemy zrobić tutaj podłogę z trawy. Avocado także posadziliśmy sami – słyszymy od naszego rozmówcy.

Twórcą i szefem kuchni w Izumi Sushi jest Alon Than, czyli mistrz świata w sushi z ponad 20-letnim doświadczeniem. Podczas rozmowy z nami poznajemy go jako bardzo skromną osobę, która powtarza, że sushi trzeba uczyć się całe życie. Jednak jego umiejętności zostały docenione w Tokio podczas Mistrzostw Świata w tej dziedzinie. W 2015 roku właściciel Izumi uzyskał złoty medali i tytuł Mistrza Świata w Sushi.

W menu znajdujemy dużo więcej rzeczy, które przykuwają naszą uwagę, poza klasycznym i dobrze wszystkim znanym, japońskim daniem.

- Skupiamy się głównie na kuchni japońskiej, ale czerpiemy ogólnie z bogatego stylu azjatyckiego. Nie brakuje akcentów tajskich, wietnamskich, chińskich czy koreańskich – opowiada nam Alon.

Jako przystawkę można zamówić m.in.: harumaki z kaczką, tatar z łososia, ceviche po japońsku czy tatar z tuńczyka. Na danie główne możemy wybrać m.in. grillowanego łososia, kurumę, czyli krewetki na ostro, smażoną wieprzowinę z imbirem po japońsku czy kurczak teriyaki w sosie albo owoce morza z chilli po koreańsku.

Mokotowska restauracja proponuje gościom także spory zestaw zup przez zupę rybną z kolendrą, japońskie miso, kimchi z wieprzowiną pochodzące z Korei czy chińską zupę wonton. W menu znajdziemy też zestaw sałatek, dań mięsnych, czy makaronów takich jak np. miso ramen, udon z owocami morza w tempurze z bulionem, ramen koreański na ostro czy udon smażony z owocami morza.

Jednak, jak słyszymy, największą popularnością zdecydowanie cieszy się sushi, a tutaj możemy spróbować tego dania zarówno w wersji klasycznej, jak i nowoczesnej. W karcie widnieją takie pozycje jak: nigiri, sashimi, hosomaki, futomaki oraz pieczone maki. Z mniej tradycyjnego sushi możemy zamówić m.in.: gunkan tatar z łososia, kawior z łososia czy gunkan sałatka z krewetek.

- Japońska kuchnia, jest kuchnią bardzo prostą, delikatną. Ale my Japończycy zawsze powtarzamy, że zrobić coś najprościej, tak, żeby to było naprawdę dobre, jest w rzeczywistości najtrudniej. Nasze potrawy kojarzone są ze zdrową żywnością. Jemy dużo świeżych, surowych ryb. Mówimy tu o dzikich rybach, niehodowanych sztucznie. Bazujemy na produktach naturalnych, dlatego to się sprawdza także tutaj, bo ludzie to czują – tłumaczy właściciel Izumi Sushi. – Dla nas najważniejsze jest to, aby wszystko było higieniczne, pilnujemy produktów, żeby przyjeżdżały świeże – dodaje.

Izumi Sushi proponuje też azjatyckie desery – te z owocami liczi, kojarzą się z kuchnia tajską. Znajdziemy tam również lody, tiramisu z matczą, co stanowi połączenie włoskiej tradycji z herbatami sproszkowanymi z Azji oraz ciasto z białą czekolada i zieloną herbatą.

Drink bar z sake także może nas zaskoczyć. Restauracja proponuje koktajle z japońskiej whisky oraz świeże, japońskie piwa. Miłośnicy win także znajdą coś dla siebie – lokal posiada w swojej ofercie klasyczne wino śliwkowe z Japonii.

Wszystko zaczęło się w 2016 roku, kiedy Alon Than założył pierwszą restaurację w Warszawie – Izumi Sushi na placu Zbawiciela. Lokal przy ulicy Biały Kamień został otwarty w 2009 roku. Na tym jednak nie koniec, mistrz świata w sushi stworzył w Warszawie przez lata całą sieć restauracji japońskich. Alon jest także twórcą takich konceptów kulinarnych, jak: Kago sushi (w Hali Koszyki i przy ulicy Jagiellońskiej) oraz Matcha Bistro & Bar przy Mokotowskiej oraz Kiseki by Alon (ul. Chmielna). Restauracja Kogo Sushi znajduje się także w samym centrum Lublina.

- Polacy naprawdę uwielbiają sushi! Dzięki temu jesteśmy tutaj – wskazuje zdobywca tytułu Mistrz Świata w Sushi.

Restauracja na Mokotowie otwarta jest codziennie w godzinach 12.00-23.00. Oferta lunchowa obowiązuje od godz. 12.00 do 15.00. Istnieje możliwość zamówień z dowozem.