Jak korzystać z wypożyczalni rowerów? To banalnie proste!

W Żarach jednak zachęcać nikogo nie trzeba, bo działający od miesiąca system doskonale się sprawdził. O godz. 9.00 przed ratuszem, gdzie znajduje się jedna z pięciu stacji, stojaki są puste. Gdzie zatem są miejskie rowery?
- Przy takich upałach większość z pewnością stoi pod miejskim kąpieliskiem, bo teraz tam prowadzą wszystkie drogi- żartuje Olaf Napiórkowski, wiceburmistrz Żar. System zaczął w Żarach funkcjonować od połowy maja i już po dwóch tygodniach każdy z rowerów przejechał po 500- 600 kilometrów. Wykonane są ze specjalnych elementów przeciwko wandalom. Żadna z części nie pasuje do innego roweru. To projekt pilotażowy, ale będzie kontynuacja. Na dziś po strefie na terenie miasta znajduje się pięć stacji, na których dostępnych jest 30 rowerów. Bazy znajdują się przy dwóch basenach: przy Źródlanej i Wodniku, przy Ratuszu, Centrum Przesiadkowym na Ułańskiej i przy tężni na Zatorzu. – W przyszłym roku planujemy podwoić stacje i umieścić kolejne na osiedlu przy Zawiszy Czarnego, w Kunicach przy hucie, przy cmentarzu i podwoić liczbę rowerów. Wtedy miasto będzie lepiej skomunikowane.
System miejskich rowerów polega na tym, że poruszamy się nimi wyłącznie w strefie, czyli w granicach miasta. Po dojechaniu do celu zostawiamy rower na jednej z baz. Rower można zostawić i zrobić pauzę, gdy np. chcemy wejść do sklepu, czy porozmawiać ze znajomym. Co ważne, pierwsze 30 minut jeździmy za darmo, za każde kolejne naliczana jest opłata 5 groszy za minutę. W przyszłym roku miasto planuje rozszerzyć strefę o Zielony Las.
Każdy rower jest „śledzony” przez pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu Rekreacji i Wypoczynku w Żarach dzięki zamontowanemu GPS. Co zrobić, by z niego skorzystać? Pobieramy aplikację ROOVEE i zakładamy konto, dzięki niej widzimy gdzie i ile jest wolnych rowerów. Najlepiej zarejestrować się w domu na komputerze, podać swoje dane i zasilić konto 10 zł opłaty wstępnej( przelewem lub za pomocą karty kredytowej). Na koncie musi być też minimalna kwota 3 zł, bez której nie możemy rozpocząć przygody z Żarskim Rowerem. Mając to skanujemy już na stacji zdjęcie kodu QR, z kierownicy roweru lub przy błotniku i możemy ruszać. Gdy chcemy zakończyć jazdę i naliczanie opłaty ręcznie zamykamy blokadę.
Pozostawienie roweru poza strefą ŻRM-ROOVEE PARK będzie nas kosztowało 8 zł, kara za pozostawienie roweru poza obszar funkcjonowania Żarskiego Roweru miejskiego wynosi 100 zł.
Zalety systemu? Same!- Nie musimy mieć własnego roweru. Mam nadzieję, że za dwa lata Żarski Rower stanie się alternatywą dla komunikacji miejskiej -dodaje wiceburmistrz.- Wtedy planujemy rozmieścić kolejne stacje przy dużych zakładach, przy strefie na Lotnisku, by ludzie mogli dojeżdżać nimi do pracy. Nie wykluczone, że wydłużymy ten darmowy czas korzystania z rowerów, do tego dojdą inwestycje w ścieżki rowerowe. Miejsc parkingowych jest coraz mniej ,a jeśli będzie alternatywa w postaci roweru, to myślę że zadziała. To też znacznie tańsze niż jazda autobusem. Będzie mniej spalin, ale i ruch to, nawet te 30 minut dziennie to dla korzyść dla naszego zdrowia.
Miejskim rowerem pojedziemy od marca do listopada.
Polecamy

Obejrzyj