Czterokrotny mistrz świata na żużlu Greg Hancock w tym roku zdecydował się zakończyć swoją przygodę z czarnym torem. Niedawno 50-letni Amerykanin, w rozmowie z reporterką telewizji Eleven Sports mówił m.in. o swoich największych sukcesach. Zaraz po tytułach mistrza świata wymienił ekstraligowe złoto wywalczone w 2011 roku z Falubazem Zielona Góra.
- Pierwsze drużynowe mistrzostwo Polski było również wyjątkowe, jeździłem wtedy dla Falubazu Zielona Góra. Sposób, w jaki wygrywaliśmy pozostanie w mojej pamięci na zawsze – mówił Greg Hancock, a w kolejnych zdaniach komplementował zielonogórskich fanów speedway’a: - Kibice są tam wyjątkowi. Oczywiście wszyscy fani żużla są niesamowici, ale kibice Falubazu mają w sobie „to coś”.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!