18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobiety Czarnej Dywizji

por. Joanna Nowakowska
95 szeregowych, 50 podoficerów i 55 oficerów - tyle kobiet służy w 11. Dywizji Kawalerii Pancernej (11DKPanc) w trzech korpusach osobowych. Ale to nie wszystkie panie, które swoją codzienną rzetelną pracą przynoszą chlubę "Czarnej Dywizji" i dbają o dobre imię swoich jednostek, bowiem na stanowiskach cywilnych zatrudnionych jest 420 kobiet.

Koledzy, przełożeni i podwładni ze wszystkich jednostek wojskowych i we wszystkich miastach garnizonowych 11DKPanc zadbali o to, by kobiety "Czarnej Dywizji" w dniu ich święta, poczuły się wyjątkowo. 8 marca panie otrzymały kwiaty i mogły wziąć udział w zorganizowanych na ich cześć recitalach i koncertach muzycznych.

Żołnierze-kobiety z 11. Dywizji odnajdują się na różnych stanowiskach służbowych od logistycznych po dowódcze. Doskonale radzą sobie jako sanitariuszki i ratownicy medyczni, ale także sprawdzają się jako dowódcy drużyn, plutonów, czy kompanii. Wiele z nich z ogromną determinacją dążyło do osiągnięcia celu i spełnienia marzeń, którymi była służba wojskowa. Tym sposobem w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej przyjęto pierwszą panią szeregowego. W jej ślady poszła kolejna dziewczyna, która została pierwszym działonowym czołgu Leopard 2A4. Dzisiaj w 10BKPanc służy około 100 pań w mundurach, prawie połowa z nich pełni obecnie służbę w ramach VIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Kobiety w mundurach są ambitne, często udowadniają, że potrafią dorównać swoim kolegom, a zadania wykonują na wysokim poziomie. Dowodem ogromnego zaangażowania "żołnierek" w działalność służbową jest to, iż szeregowym roku 2010 "Czarnej Dywizji" została kobieta st. szer. Monika Krzykawska.

Nie do przecenienia jest także wkład, jaki wnoszą w codzienne funkcjonowanie jednostek i sztabów wojskowych pracownicy cywilni płci pięknej - panie, które zajmują się prowadzeniem działalności administracyjnej. Ich praca to często też ciężka służba, mówi się o nich, że to też żołnierze, ale bez mundurów, bo niejednokrotnie ich zadania nie różnią się od tych wykonywanych przez żołnierzy w pionie administracyjnym. - Nie obowiązuje ich jednak egzamin z wf-u i sprawdziany ze szkolenia strzeleckiego - mówi chor. Robert Zych z dowództwa 11DKPanc.

Kobiety "Czarnej Dywizji" biorą udział w akcjach ratowniczych, usuwają skutki klęsk żywiołowych, jeżdżą na misje zagraniczne, strzelają z czołgów, wozów bojowych i broni osobistej, dowodzą pododdziałami, mają charyzmę, idą z duchem czasu i zmieniają myślenie o tradycyjnej armii, stając się przy tym wzorami do naśladowania.
.......................................................

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!

Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Najświeższe wiadomości z Lubuskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto