Kolejki pod marketami w Żarach. Jak długo trzeba stać w ogonku przed sklepem?

Sprawdziliśmy, jak wyglądała dziś sytuacja przed Lidlem, Biedronką przy obwodnicy, Netto, Dino czy Intermarche w Żarach. Przed każdym ze sklepów w środowe południe ustawiły się spore kolejki. Na wejście do sklepu trzeba było czekać średnio ok. 40 minut. Jedna z większych kolejek ustawiła się pod Lidlem. Także przed przemysłowymi sklepami, takimi jak Bricomarche, kilkanaście osób czekało na wejście z wózkiem.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, z powodu kornawirusa, w sklepie mogą przebywać tylko trzy osoby na jedną czynną kasę. Pracownicy marketów namawiają do tego, by przed zakupami zrobić szczegółową listę produktów, które będą nam potrzebne. Oszczędzi to nasz czas oraz skróci kolejki przed sklepami.
Dbają też o to, byśmy wchodzili pojedynczo z dużymi wózkami i w rękawiczkach. Przy wejściu do większości sklepów są jednorazowe rękawiczki oraz płyny dezynfekujące. Do środka warto też iść z maseczką ochronną (można je kupić m.in. w hurtowniach na żarskiej giełdzie przy ul. Wapiennej - ok. 5 zł szt).

- Dziś młodzi mogą zobaczyć, jak to się kiedyś stało w kolejkach, teraz z innego powodu - mówi jeden z mężczyzn przed Netto.

- Wtedy nie wiadomo było, co rzucą na sklep, teraz w środku jest wszystko, ale swoje trzeba odstać, bo mamy epidemię. Co za czasy...

Większość marketów jest czynna do późnych godzin, by jak najwięcej osób mogło skorzystać z przedświątecznych zakupów, m.in. Lidl i Netto, gdzie zakupy można zrobić do północy. Biedronki w całych Żarach, a jest ich aż sześć, będą czynne całą dobę do piątku. W sobotę tylko do 13.00. Dino jest czynne do 22.00.