Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kompleks zamkowo - pałacowy w Żarach budzi spore emocje. Jest coraz częściej udostępniany zwiedzającym

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Kompleks zamkowo - pałacowy w Żarach
Kompleks zamkowo - pałacowy w Żarach Aleksandra Łuczyńska
Harcerze nocujący na dziedzińcu kompleksu zamkowo - pałacowego, sesja retro czy noc muzeów. Dzieje się tutaj coraz więcej, bo największy żarski zabytek budzi emocje i zainteresowanie, zwłaszcza wśród mieszkańców.

Kompleks zamkowo - pałacowy przyciąga miłośników historii i zabytków, ale nie tylko. W miniony weekend gościli tutaj harcerze, którzy na dziedzińcu rozbili namioty. Harcerze, nie byliby jednak harcerzami, gdyby nie wzięli się do roboty i nie pomogli. Cała ekipa, wraz z rodzicami i instruktorami, wzięła się za porządkowanie dziedzińca kowalskiego, Sekretnego Ogrodu i przyległych do pałacu Promnitza terenów.

Zainteresowanie zwiedzaniem ogromne

- Najważniejsze jest to, że przywracamy świadomość, że mieszkańcy mogą wejść na teren kompleksu. Zamek był zamknięty dla zwiedzających od 1944 roku, czyli od bombardowania, pałac, a właściwie jego niespalony fragment, był wykorzystywany przez kilka lat - podkreśla Arkadiusz Gutka ze Stowarzyszenia Regionu Łużyce, które opiekuje się zabytkiem.

CZYTAJ TEŻ

- Dziedziniec jest otwarty dla zwiedzających przy każdej większej imprezie, rzadziej zapraszamy do wnętrz, bo to wymaga większej ilości osób do obsługi, a zainteresowanie jest zawsze ogromne - dodaje.

Kolejne okazja do tego, by z bliska przyjrzeć się największemu żarskiemu zabytkowi będzie już na zakończenie wakacji, 24 czerwca, gdy w parku miejskim będą odbywać się koncerty.
W lutym tego roku miasto podpisało umowę na wykonanie dokumentacji projektowej na podstawie koncepcji architektonicznej, która wygrała w ubiegłym roku w konkursie. Władze miasta planują utworzenie Centrum Kultury i Tradycji.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto