Koniec rozgrywek Żarskiej Ligi Futsalu. Puchar, po zaciętym meczu, wywalczyła drużyna JAR-BUD!

Nowym mistrzem ŻLF został zespół „JAR-BUD”, który pokonał w meczu finałowym zespół „ZBW Bryczkowski” 4:2. Samo spotkanie było jednym z najlepszych meczów w tegorocznych rozgrywkach. Bardzo zacięty i wyrównany pojedynek trzymał wszystkich w napięciu do końca ostatniego gwizdka dwóch arbitrów: Pawła Horożanieckiego i Mariusza Niedzielana, którzy brawurowo poprowadzili ostatni mecz w tegorocznych rozgrywkach.

Bardzo dobry pojedynek rozegrały także drużyny walczące o prymat w Pucharze UEFA. Zawodnicy „Strzelę ci bramę", po bardzo dramatycznym meczu pokonali ostatniej sekundzie ekipę „FC Drewniaki” 5:4.

-Wzięliśmy udział w tym wydarzeniu sportowym, ponieważ lubimy grać w piłkę i jesteśmy zgraną ekipą. Chcieliśmy wykorzystać przerwy w ligach i pograć trochę na hali. Można powiedzieć, że liczyliśmy na to, że uda się wejść do LM, lecz niestety się nie udało, gdyż mieliśmy bardzo mocną grupę. Ale w PU daliśmy z siebie wszystko i zdobyliśmy komplet punktów, najwyższym bilansem bramek oraz pierwszym miejscem. Ostatni mecz był pełen stresu i nerwów, ale na szczęście, po pięknej akcji chłopaków, udało się w ostatniej sekundzie strzelić bramkę na 5:4 . Bardzo ucieszyliśmy się z wygranej. Również chciałbym pogratulować chłopakom z drużyny „FC Drewniaki” za bardzo wyrównany mecz-podsumował Michał Chabiniak.

Mecz o 3. miejsce "PU"
Magicy - Formozianka 6:2
Mecz o 1. miejsce "PU"
Strzelę Ci bramę - FC Drewniaki 5:4
Mecz o 3. miejsce "LM"
Inox-Technik Professional Welding - Crips 8:14

Jar-Bud - ZBW Bryczkowski 4:2

Wyróżnienia dla zawodników ŻLF:

• Kacper Floriańczyk (SCB)
• Bartosz Pruchniak (Crips)
• Krzysztof Wiliński (ZBW Bryczkowski)
• Norbert Puchalski (B) (ZBW Bryczkowski)
• Radosław Romanowski (Jar-Bud)

- Chciałbym podziękować naszemu sponsorowi Jarosławowi Bujakowi z firmy JAR- BUD za zapewnienie nam jak najlepszych warunków do gry i wspieranie nas przez całe rozgrywki. Cieszymy się bardzo, że udało nam się wygrać tegoroczną ligę, nie przegrywając żadnego meczu. Nie było to łatwe, ponieważ jak już wiemy zaczyna się sezon trawiasty i większość z nas gra już sparingi. Myślę, że finał mógł się podobać były w nim zwroty akcji, ale to my byliśmy lepsi i wygraliśmy-powiedział wyróżniający się zawodnik nowych mistrzów ŻLF, Radosław Romanowski.