Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łapacze pamięci i poezji na Ż'arcie [ZDJĘCIA]

Redakcja
Pierwszy dzień Międzynarodowych Plenerowych Spotkań ze Sztuką rozpoczął pokaz instalacji w wykonaniu Małgorzaty Gołębiewicz, nauczycielki z Mirostowic Dolnych. Na pytanie o swoje fascynacje sztuką odpowiada-W sztuce inspiracją dla mnie jest pamięć przedmiotu, sytuacji, zdarzenia, ulotnej chwili, która we mnie nieustająco trwa do momentu, aż nie znajdzie ujścia w stworzonym przeze mnie fakcie.Wielokrotnie zadawałam sobie pytania, skąd u mnie taka chęć powrotu do tego, co już się wydarzyło?Odpowiedź jasna- zawsze stoję, zresztą jak każdy z nas, wobec pamięci.To ta aktywność umysłu, która buduje w mojej wyobraźni "teatralność" sytuacji w tym czasie, w tym miejscu, w tej przestrzeni z jaką przyszło mi obcować. To ona jest dla mnie inspiracją. To jej przypisuję szczególną rolę w mojej twórczości. Uważam, że "pamięć przedmiotu" jest niezwykłą, abstrakcyjną umiejętnością, którą dał nam Wszechmogący Pan. W mojej głowie mnoży się wiele takich "pamiętliwych" przedmiotów. Na przykład babciny kredens, który zajmował centralne miejsce w kuchni. W kuchni, w której na białych krzesłach zasiadali i konwersowali dziadkowie. W kuchni, w której unosił się zapach gotowanej kiszonej kapusty, albo mieszanki przygotowywanej dla świń. Pamiętam te zapachy, bo one wtedy drażniły moje nozdrza.Suknia ślubna, zapomniane buty, mogłabym ich jeszcze wymieniać wiele...Wielokrotnie, tworząc performance, obiekty, rysunki wykorzystuję pamięć do tworzenia nowych rzeczywistości, które podpowiada mi wyobraźnia. Po co? Aby przedmiot "pamiętliwy" miał szansę nowego zaistnienia. Nie był już tylko przedmiotem, lecz bytem, którego cechą jest stabilizacja ulotności, bezinteresowne istnienie.To takie tworzenie życia nowej wartość. Od siedmiu miesięcy piszę również wiersze do moich działań i traktuję to jako pewnego rodzaju retrospekcji. Właściwie moja twórczość to powrót do przeszłości, który niejako „dobrze zakłóca” chronologiczny bieg wydarzeń. Trzeba przyznać,że pani Małgosia jest interesująca osobą. Zrobiła dyplom w pracowni profesora Berdyszaka w Zielonej Górze i absolwentka ASP we Wrocławiu. Jej "łapacze pamięci i poezji" cieszyły się zainteresowaniem widzów, którzy zatrzymywali się w chwili refleksji i zadumy a potem robili sobie zdjęcia, bo przecież chyba o to chodziło.
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łapacze pamięci i poezji na Ż'arcie [ZDJĘCIA] - Żary Nasze Miasto

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto