Legendarni Czarni Żagań walczyli z Górnikiem Zabrze. Wkrótce mija 55 lat od tamtego sukcesu

- Przeglądałam stare zdjęcia w rodzinnych albumach i tam znalazłam zdjęcie „Czarnych Żagań”, drużyny z 1965 roku - wspomina Wanda Wiczaruk z Żagania. - Przypomniałam sobie, że jako dziecko byłam na wszystkich meczach pucharowych z ojcem. Z okazji 50 rocznicy tamtych wydarzeń, postanowiłam je przypomnieć mieszkańcom, organizując jubileusz.
2 czerwca 2015 roku, po 50 latach do Żagania przyjechali bohaterowie tamtych lat.
W tym roku mamy kolejną okrągłą rocznicę, jednak z tej okazji nie będzie żadnych uroczystości (jeśli pandemia minie, to może jesienią). Warto za to powspominać dawną świetność Czarnych Żagań.

W skład drużyn grających w finałach Pucharu Polski z 1965 roku wchodzili:
Czarni Żagań: Piotr Pozor, Piotr Kiszka, Andrzej Barczyk, Lech Zeuschner, Bogdan Charbicki, Piotr Migdoł, Zbigniew Lipiec, Manfred Koprek, Edward Kuczko, Zygmunt Klencz, Wiesław Rutkowski, Tadeusz Kalotka (rezerwowy). Trener: Jan Dixa

Górnik Zabrze: Hubert Kostka - Waldemar Słomiany, Stanisław Oślizło, Stefan Floreński, Edward Olszówka, Erwin Wilczek, Jan Kowalski, Zygfryd Szołtysik, Jerzy Musiałek, Ernest Pohl, Roman Lentner. Trener: Ferenc Farsang.

Miasto żyło piłką nożną, wszyscy kopali piłkę, a na mecze Czarnych przychodziły nadkomplety publiczności. Ludzie wchodzili nawet na drzewa, żeby oglądać rozgrywki. Nikomu nie przeszkadzało, że żagańskie boisko było zwykłym klepiskiem, które w czasie deszczu zamieniało się w błotnistą breję.

Wyniki Czarnych w sezonie 1964/65

• I runda: Karolina Jaworzyna Śląska 0-6 Czarni Żagań
• II ruda: Czarni Żagań 1-1 Start Łódź po dogrywce
• 1/16 finału: Czarni Żagań 2-1 Polonia Bytom
• 1/8 finału: Czarni Żagań 2-1 Pogoń Szczecin
• 1/4 finału: Czarni Żagań 1-1 Wisła Kraków po dogrywce
• 1/2 finału: Czarni Żagań 1-1 ŁKS Łódź po dogrywce
• Finał 2 czerwca na stadionie Lechii w Zielonej Górze Górnik Zabrze - Czarni Żagań 4:0 (3:0).

Puchar Polski zdobył Górnik Zabrze, ale to nie zmąciło radości kibicom Czarnych. Ten mecz jest wspominany do dzisiaj.