To, co w tej chwili można zobaczyć przy plantach, pomiędzy ulicami Narutowicza a Mickiewicza, to największy zachowany fragment zbudowanych w XVII wieku ziemnych wałów chroniących Leszno.
Zobacz także: Wilkowice: Dominowały Ursusy i Lanz Bulldogi
Od lata są zadeptywane, zaśmiecane i niszczone na wiele innych sposobów. Łukasz Borowiak jeszcze jako działacz organizacji pozarządowej ,,Działajmy dla Leszna’’ rozpoczął batalię o uratowanie resztek fortyfikacji. Swoje działania kontynuował jako radny, a ostatnio jako poseł. Ostatecznie wojewódzki konserwator zabytków poinformował go, że właśnie wszczął postępowanie, które ma na celu wpisanie wałów w Lesznie na listę zabytków chronionych prawem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?