Prokuratura szacuje, że udało mu się w ten sposób zarobić sporo pieniędzy. - Na razie wiemy o 80 tys. złotych - mówi Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej. Wszystkie zdobyte pieniądze przegrał na automatach - jednorękich bandytach. - O całym procederze, uprawianym przez listonosza, poinformował nas urząd pocztowy. Po przeprowadzonej kontroli urzednicy wykryli , że brakuje pieniędzy.
Podejrzewając nieuczciwość doręczyciela, zgłosili ten fakt policji - mówi Katarzyna Padło z biura prasowego policji. Urząd pocztowy, w którym pracował mężczyzna niczego nie podejrzewał , dopóki nie zaczęli do niego masowo zgłaszać się klienci, którzy od kilku miesięcy czekali na przekazy pieniężne. Wtedy została przeprowadzona kontrola. Teraz poczta będzie musiała zwrócić klientom pieniądze, a potem dochodzić ich zwrotu od doręczyciela.
Policja nie wyklucza, że nieuczciwy listonosz mógł przywłaszczyć sobie większą niż 90 tys. zł kwotę. Prawdopodobnie oszukał ok. 100 osób - głównie mieszkańców z terenu os. Willowego. Za przywłaszczenie powierzonego mu mienia grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Będzie musiał także naprawić wyrządzone szkody.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?