Lokale do wynajęcia w Żarach w czasie pandemii wzięcia nie mają. Na długości zaledwie kilkuset metrów naliczyliśmy aż osiemnaście sklepów, które stoją puste. Niektóre od lat, ale wielu najemców zrezygnowało z powodu zastoju już w czasie pandemii.
CZYTAJ TEŻ
Handel przeniósł się na obrzeża
- Nie ma się co oszukiwać, że pandemia nie dotknęła żarskiego biznesu - mówi Małgorzata Kaczmarczyk, prezeska Fundacji Przedsiębiorczość. - Widać to nie tylko po pustym deptaku. Widzimy co się dzieje po wnioskach o pożyczki płynnościowe, które do nas wypływały. Wyniki finansowe pokazują utratę dochodów nawet o kilkadziesiąt procent. Są branże, które sobie radzą, ale wielu przedsiębiorców to bardzo trudny czas. Mówi się o kolejnej fali epidemii, ludzie już od dawna wiedzą, że nikt tego nie wymyślił, bo to dotyka każdego z nas. Jeśli chodzi o puste lokale, jest to faktem, właściciele nieruchomości zgadzali się w wielu przypadkach, na pomniejszenie czynszu, ale nie mogą tego robić w nieskończoność. Dla nich to też jest być albo nie być. Obecnie handel w Żarach przeniósł się do galerii na obrzeża miasta.
Ceny wynajmu lokali
- Chętnych nie ma - mówi nam właścicielka jednego z lokali w centrum. - Wynajmowałam lokal pod sklep z odzieżą, ale ludzie zrezygnowali, teraz ciężko będzie znaleźć, a niżej z cen już się nie da. Po prostu nie opłaca się mieć teraz lokalu w mieście, na pewno nie na deptaku - mówi.
Ceny za wynajem lokali zaczynają się od 900 zł za ok 25 metrów kwadratowych. Do tego trzeba doliczyć koszt mediów.
Polub nas na fb
Zobacz też puste targowisko w Żarach
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?