Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubski Dom Kultury bez szefa. Maria Łaskarzewska, dyrektorka LDK złożyła rezygnację

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Maria Łaskarzewska, dyrektorka Lubskiego Domu Kultury na zdjęciu z poprzednim burmistrzem Lubska - Lechem Jurkowskim.
Maria Łaskarzewska, dyrektorka Lubskiego Domu Kultury na zdjęciu z poprzednim burmistrzem Lubska - Lechem Jurkowskim. archiwum
Maria Łaskarzewska odchodzi z Lubskiego Domu Kultury. Dotychczasowa dyrektorka o swojej decyzji poinformowała na profilu społecznościowym.

Maria Łaskarzewska była dyrektorką Lubskiego Domu Kultury od 2018 roku. Jako powód swojej rezygnacji podaje brak możliwości dogadania się z burmistrzem oraz radą miejską. Jak wyjaśnia w swoim poście na Facebooku, w ciągu kilku lat, dotacja na LDK zmniejszyła się o kilkaset tysięcy. Według wyliczeń dyrektorki, tak to miało wyglądać:

  • 2015 rok – 958.275,00 zł
  • 2016 rok – 1.097.633,18 zł
  • 2017 rok – 1.497.313,42 zł
  • 2018 rok – 1.261.050,00 zł
  • 2019 rok – 1.000.000,00 zł
  • 2020 rok – 850.000,00 zł

CZYTAJ TEŻ

Jak wyjaśnia, po drastycznej obniżce dotacji na Lubski Dom Kultury, musiałaby zwolnić jedenaście osób, aby LDK mógł funkcjonować. Powodem nieporozumień była także audyt rozpoczęty po koncercie zespołu Łydka Grubasa, którego teksty piosenek wywołały oburzenie wśród mieszkańców Lubska.
Łaskarzewska poinformowała o swojej rezygnacji na swoim profilu w poniedziałek 1 czerwca. Post wywołał lawinę komentarzy.

Janusz Dudojć, burmistrz Lubska przyznaje, że nie spodziewał się, że dyrektorka odejdzie. - Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem - mówi, chociaż dla nikogo nie jest tajemnicą, że czarne chmury zbierały się nad Marią Łaskarzewską od dawna, a jej współpraca z burmistrzem nie należała do najłatwiejszych.

- Mam końcowy raport audytu przeprowadzonego w LDK - u i wykazuje on szereg nieprawidłowości w niektórych dziedzinach działalności. Skądś się ten bałagan musiał wziąć, pani dyrektor nie umiała poradzić sobie z zarządzaniem w czasie kryzysu. Było rozpasanie niepotrzebne. Do tego ma sprawę karną za ujawnienie danych osobowych, będzie się tym zajmował sąd. Ewidentnie coś tu było nie tak - dodaje burmistrz Lubska.

Jak zapewnia, na razie chętnych do zajęcia stanowiska dyrektora nie ma. - Jest wicedyrektorka, LDK dalej będzie istniał, chociaż przez ostatnie dwa miesiące, z powodu pandemii i tak nic się tam nie działo - dodaje.
Marię Łaskarzewską obowiązuje miesięczne wypowiedzenie. - Mogę oficjalnie potwierdzić, że będę pracować na stanowisku kierownika referatu zamówień publicznych, ochrony środowiska i promocji - informuje. - Szkoda mi tego, że odchodzę z Lubskiego Domu Kultury, bo zostawiłam tam kawał serca. Przede mną nowe wyzwania zawodowe i na tym chcę się skupiać.

Zobacz jak organizowano warsztaty w Lubsku

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto