Żarski kompleks pałacowo-zamkowy od wielu lat stał zamknięty dla mieszkańców. Obecni właściciele zgodzili się jednak udostępnić miastu to co zostało z pięknego zabytku na dwa wieczory. Dlaczego? W sobotni i niedzielny wieczór zorganizowano na dziedzińcu pałacu, z którego wcześniej wywieziono kilka ciężarówek gruzu dwa przepiękne koncerty. w pierwszy wieczór na scenie koncertowała orkiestra filharmonii zielonogórskiej z solistami. W pięknej i magicznej oprawie z kolorowych świateł, a na końcu pokazu ognia grupy Saroviart, pałac prezentował się magicznie i tajemniczo. Muzyka nadwornego kompozytora dawnych właścicieli zamku Promnitzów, po 250 latach rozbrzmiewała znowu w pałacowych murach. Niesamowite przeżycie, które miejmy nadzieję nie będzie jednorazowym pomysłem. Podobno w lipcu czeka nas następna niespodzianka.
Czekaliśmy na nią dwa lata - Jula znowu na scenie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?