Maja Majdańska mistrzynią Polski w zapasach! Zawodniczka Agrosu w finale położyła rywalkę na łopatki

Żarski Agros w tym turnieju reprezentowały Maja Majdańska i Izabela Gronkowska.

Maja Majdańska w stylu, w jakim walczą największe zapaśnicze talenty, wywalczyła tytuł mistrzyni Polski. Żaranka wygrała wszystkie swoje pojedynki eliminacyjne przed czasem, zwyciężając przez położenie swoje rywalki na łopatki lub osiągając przewagę techniczną.
W walce o złoty medal w kategorii wagowej do 42 kg, wygrała kładąc swoją rywalkę na łopatki. Złoto zdobyte w Nowinach, to trzeci, po brązie (2018), srebrze (2019) medal Mistrzostw Polski wywalczony przez Maję.

-Mimo iż wiedziałam, że jestem faworytką tych mistrzostw, to do każdej walki wychodziłam skoncentrowana i z szacunkiem dla przeciwniczek. Moim celem na przyszły rok jest start na Mistrzostwach Europy Młodziczek i zdobycie tam medalu. Przyszły rok to także przejście do starszej grupy wiekowej i udział w Mistrzostwach Polski Kadetek. Zdobycie medalu na tych mistrzostwach umożliwiłoby mi start na Mistrzostwach Europy bądź Świata w tej grupie wiekowej.

Bardzo dumni z osiągniętego sukcesu są rodzice mistrzyni, Ewelina i Stanisław Majdańscy.
-Jesteśmy bardzo dumni z Mai i jej osiągnięć. Zdawaliśmy sobie sprawę, że na podstawie jej dotychczasowych wyników jest murowaną kandydatką do złota, ale wiadomo, że wszystko weryfikuje mata i dyspozycja w danym dniu. Maja walczyła bardzo mądrze i to pozwoliło jej zrealizować cel jaki sobie postawiła.

Kontuzja zakończyła start Izy Gronkowskiej
Jej klubowa koleżanka, Izabela Gronkowska, wróciła z Nowin w wysoko podniesionym czołem i z wielkim niedosytem. Po dwóch wygranych walkach doznała kontuzji, która nie powinna się zdarzyć. Jej postawa to sygnał, że Iza jest na dobrej drodze, by już w przyszłorocznych mistrzostwach Polski walczyć o medal, który w tym roku był już zdecydowanie w jej zasięgu.

W ocenie trenerki obie zawodniczki powalczyły zgodnie z założeniami.

-Majka wykonała plan walk wręcz wzorowo, Izabela natomiast pokazała ogromny charakter do walki, wygrała dwa pojedynki i tylko nieprzewidziane okoliczności odebrały jej pewne miejsce w półfinale i dalej walkę o finał i medal Mistrzostw Polski.

Dziewczyny na pewno dalej realizować będą plany szkoleniowe i przygotowywać będą się do kolejnych startów. Maja została powołana na zgrupowanie kadry narodowej kadetek w Poznaniu, gdzie pojedzie ze swoimi klubowymi koleżankami Martyną Gabryl i Nikolą Drozdek-poinformowała Julia Gronkowska, trenerka, obu zawodniczek.