Martin Vaculik nie będzie jeździł w Falubazie. Pożegnał się z Zieloną Górą

Martin Vaculik pożegnał się z Zieloną Górą m.in. za pośrednictwem swojego facebookowego fanpage’u. Tak zwrócił się do klubu, kibiców i sponsorów:

„Moi Drodzy. Chciałbym dzisiaj gorąco podziękować wszystkim Działaczom, Kibicom i Sponsorom za ostatnie dwa lata współpracy. Mój czas w Zielonej Górze dobiega końca, ale będę go bardzo dobrze wspominał. Ostatnie lata były jedne z najlepszych w mojej karierze i jestem dumny z tego, że byłem liderem Falubazu. Oczywiście zawsze może być lepiej i będę nad tym pracował ucząc się na własnych błędach. Żałuję jedynie, że nie udało mi się zdobyć wraz z Drużyną medalu w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Jeszcze raz dziękuję i życzę sukcesów w dalszych sezonach”.

30-letni Martin Vaculik dwa lata temu opuścił Stal Gorzów (po dwóch sezonach startów) i podpisał kontrakt z Falubazem Zielona Góra. Swoją świetną jazdą szybko zaskarbił sobie serca zielonogórskich kibiców. W sezonie 2019 w PGE Ekstralidze uzyskał czwartą średnią biegopunktową (2,319), a w minionych rozgrywkach piątą (2,202). W obu sezonach Falubaz awansował do fazy play off, ale medalu nie zdobył.

WIDEO: Rozmowa z Martinem Vaculikiem (marzec 2020)