Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Max Brzezicki z Zielonej Góry: Jestem taki sam jak wy. Nie bójcie się spełniać marzeń. Pomogę wam w tym

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Wideo
od 16 lat
Max Brzezicki z Zielonej Góry to lekarz akademicki zainteresowany neurochirurgią, sztuczną inteligencją i chorobami rzadkimi. Jest najmłodszym w historii przewodniczącym Oxfordzkiego Towarzystwa Neurologicznego oraz laureatem złotego medalu Harvey’go Cushinga. Studenci wybrali go trzykrotnie nauczycielem roku! Do licznych sukcesów niedawno dołączył akademickie mistrzostwo świata w wioślarstwie.

To dzięki doktorowi, który od 11 lat odwiedza swój ogólniak, czyli III LO w Zielonej Górze,
szkoła podpisała umowę o współpracy z Oksfordzkim Towarzystwem Neurologicznym.
Zielonogórscy uczniowie będą mogli skorzystać ze stypendiów i wyjazdów sfinansowanych przez brytyjską fundację, działającą przy prestiżowej uczelni. Towarzystwo objęło patronat nad klasami medycznymi w „trójce”. W ramach tej współpracy odbywać się będą cykliczne spotkania z doktorem Brzezickim. I tak właśnie było w środę, 21 grudnia br.

Nauczyciele III LO w Zielonej Górze są dumni z osiągnięć absolwenta

- Doktor Brzezicki jako absolwent naszego liceum współpracuje z nami, od kiedy tylko wyjechał do Anglii. A to spotkanie otwiera już nowy cykl spotkań związanych z patronatem oxfordzkiego towarzystwa – mówi Jakub Kowalczyk, nauczyciel języka angielskiego. – Dzięki temu nasi uczniowie będą mogli jeszcze bardziej poznać sprawy związane ze studiowaniem medycyny w Wielkiej Brytanii, ale także poznać naukowe osiągnięcia medyczne…
Nauczyciele liceum nie kryją zadowolenia ze współpracy i są dumni z sukcesów absolwenta.
Maksymilian Brzezicki będąc uczniem III LO marzył o studiowaniu medycyny. I to marzenie się spełniło. Dziś sam uczy studentów i jest cenionym nauczycielem akademickim. Trzy razy żacy wybierali go najlepszym wykładowcą roku!

- Pamiętam, jak tu siedziałem, gdzie teraz wy. Jak odrabiałem tu lekcje, wkuwałem na pamięć różne regułki – mówi do uczniów klas medycznych. – Niczym się od was nie różniłem i nie różnię. Jestem taki sam jak wy. Chcę was przekonać, że warto walczyć o swoje marzenia, bo chcieć to móc. Ja chciałem i udało mi się realizować kolejne plany i zamierzenia. Wy też możecie, a ja mogę wam podpowiedzieć, jak załatwić sprawy administracyjne, logistyczne, jak atrakcyjnie opakować i sprzedać się, by zdobyć indeks wybranej uczelni.

Max Brzezicki: Lubię zabawki i... mózg

Absolwent III LO jest autorem wielu prac na temat sztucznej inteligencji, komputerowej oceny zaburzeń neurologicznych oraz leczenia rzadkich chorób mózgu.
- Lubię zabawki, moim ulubionym organem jest mózg. Moje naukowe dociekania to jakby wkładanie do mózgu tych zabawek – tłumaczy Max Brzezicki. – A że lubię też dużo czytać, poznawać nowości, no i jestem uparty, to udaje się wiele rzeczy zrobić.
Zielonogórzanin przyznaje, że w świecie naukowym istnieje konkurencja. Ale to ona – ta zdrowa konkurencja – mobilizuje do działania, bo chce się być tak jak inni koledzy czy koleżanki, z którymi się rywalizuje.
Lubi też rywalizację w sporcie. Zwłaszcza w wioślarstwie, z którego Oxford słynie. Cieszy się, że właśnie jego drużyna zdobyła mistrzostwo świata.
- Wioślarstwo to dwie godziny innego świata. Podczas treningu zostawiamy komórki na brzegu, zapominamy o innych problemach. To dobrze wszystkim robi – mówi Max.

Max Brzezicki wraca do III LO, kiedy tylko może

Prowadzi wykłady i zajęcia dla studentów w wielu krajach. Został doceniony za osiągnięcia kliniczne, akademickie i dydaktyczne, w tym National Clinical Neurosciences Award, Harvey Cushing Gold Medal, stypendia BGS i Wellcome Trust.
- Kiedyś ja dostałem pomoc od innych, teraz chcę pomóc młodszym ode mnie, dlatego chętnie przyjeżdżam m.in. na spotkania do III LO. Dobrze się tu czuję, jak u siebie – podkreśla M. Brzezicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto