Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkania PRL - zdjęcia. Tak wyglądały pokoje, kuchnie i łazienki w latach 60., 70., i 80.

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Te zdjęcia pokazują, jak wyglądały nasze mieszkania w czasach PRL. Zazwyczaj były do siebie bardzo podobne, a luksusów nie było. Zobacz pokoje, łazienki, kuchnie oraz ich sprzęt i wyposażenie. Przypominamy je na kolejnych slajdach. Wspomnienia gwarantowane >>>>>
Te zdjęcia pokazują, jak wyglądały nasze mieszkania w czasach PRL. Zazwyczaj były do siebie bardzo podobne, a luksusów nie było. Zobacz pokoje, łazienki, kuchnie oraz ich sprzęt i wyposażenie. Przypominamy je na kolejnych slajdach. Wspomnienia gwarantowane >>>>>Polska Press
Mieszkania naszych babć budzą u wielu nostalgię. Kiedyś wszystkie mieszkania były tak do siebie podobne, że wyglądało niemal tak samo. Duże i pokoje dziecięce kojarzą się z meblościankami, ławami, półkotapczanami, korytarze z boazerią, kuchnie z westfalkami i ceratami, a łazienki z żeliwnymi wannami i górnopłukiem. Kultowe już miano zyskały popularne wtedy sprzęty i dekoracje. Zobacz na zdjęciach, jak mieszkaliśmy w PRL-u.

Spis treści

Wystrój i meble z czasów peerelowskich były specyficzne. Polskie realia nie pozwalały na luksusy. Brakowało nie tylko żywności w sklepach, ale także materiałów budowlanych i importowanych rzeczy. Efekt był taki, że wnętrza domów i mieszkań były do siebie podobne.

Wystrój peerelowskiego pokoju

W PRL niemal w każdym salonie królowały boazerie, tapety, toporne meblościanki, tapczany, podkręcane ławy, fotele Chierowskiego, kryształy, sztuczne kwiaty i owoce, ceramika, porcelanowe kury, na ścianach obrazki z postaciami religijnymi, tureckie dywany i serwety. Dodatkowo w pokoju dziecięcym popularnym meblem był półkotapczan. Pojawiły się też telewizory, radioodbiorniki, gramofony.

Kultowe meble z PRL-u

  • Wersalki były solidnymi meblami do siedzenia, które służyły również jako łóżko. Miały drewnianą konstrukcję i tapicerowany materiał na siedzisku z oparciem.. Ten mebel był dostępny w różnych odcieniach beżu, brązu lub czerwieni – najczęściej bordowym.
  • Meblościanki składały się z modułowych elementów, takich jak szafki, półki, witryny czy biurko, które można było łączyć według własnych potrzeb. Ten siermiężny mebel charakteryzował się prostym, geometrycznym wzornictwem. Najważniejsze, że łączył funkcję przechowywania ubrań z możliwością dekoracyjną i ekspozycyjną pamiątek, zdjęć, wazonów, serwet, kryształów, porcelany i innych bibelotów.
  • Połkotapczan to popularny mebel zwłaszcza w pokoju dziecięcym, który pełnił rolę kanapy w ciągu dnia i łóżka w nocy. Były wykonane z drewna lub płyty laminowanej, a ich charakterystyczną cechą było rozkładane na płasko oparcie, tworzące powierzchnię do spania.

Tak w PRL-wyglądały łazienki

Łazienki w latach 60., 70. i 80., w Polsce, były zazwyczaj znacznie skromniejsze niż dzisiejsze. Mówimy o tych, które były częścią mieszkań, bo jak wiemy, nierzadko lokale posiadały jedną łazienkę dla wszystkich lokatorów. O luksusach nie było mowy. Skromne, ciemne i wszystkie do siebie podobne – tak wyglądały w polskich domach łazienki. Ich wyposażenie nie należało do urozmaiconych, choć niektóre przedmioty, sprzęt, kosmetyki do dziś można uraczyć na sklepowych półkach. Łazienki w PRL nie należały do przyjaznych wnętrz. Pomieszczenie było urządzone oszczędnie i praktycznie, wyłożone kafelkami od podłogi po sam sufit. Najważniejsze było, by zaspokajała niezbędne potrzeby sanitarne. Było w niej mało miejsca, a pomieścić musiała wiele urządzeń i przedmiotów. Wszystko dlatego, że na sklepowych półkach brakowało nie tylko towaru spożywczego, ale i budowlanego czy higienicznego. Tylko zamożniejsi mogli sobie pozwolić na glazurę i terakotę.

Zobacz też:

Wiele gospodarstw korzystało z bojlerów do podgrzewania wody, co było nowatorskim rozwiązaniem w tamtym okresie. Popularnym elementem wyposażenia były lustra z wbudowanymi szufladami, które służyły do przechowywania kosmetyków i akcesoriów. Pralki automatyczne były mało dostępne i drogie, dlatego wiele rodzin korzystało z pralek manualnych, w których trzeba było ręcznie obsługiwać mechanizm do wirowania. Kultową już pralką wirnikową była „Frania”.

Nikt nie znał podwójnej umywalki, gustownego oświetlenia czy elektrycznych pralek. Lamperia, żeliwna wanna, ebonitowa deska sedesowa i górnopłuk nad sedesem to nieodzowny wnętrzarski obraz z lat 70. To samo można powiedzieć o kranach z dwoma kurkami oraz umywalce z widocznym syfonem. Królowały akcesoria z tworzywa sztucznego: półki łazienkowe, wieszaki na ręczniki, zasłony prysznicowe, uchwyty na szczoteczkę do zębów i mydło, szczotki do WC, wagi łazienkowe z suwakami. Sam papier toaletowy był towarem deficytowym. Farelki miały podwójne zastosowanie – grzały lub chłodziły pomieszczenia, a także służyły jako suszarki do ubrań.

Oto babcina kuchnia PRL

Nowoczesna kuchnia i jej wyposażenie w naszych domach ma obecnie niewiele wspólnego z wystrojem kuchni z lat PRL. Wówczas z powodu niedoboru mieszkań i asortymentu w sklepach kuchnie były małe (najczęściej przypominały aneks kuchenny), niedoświetlone i słabo wentylowane. Wszystkie bardzo do siebie podobne. Przygotowane posiłki podawało się domownikom przez specjalnie okienko. Na pewno kuchnie były królestwem kobiet.

W latach 60., 70., 80 i na początku 90. podstawę każdej kuchni stanowił najczęściej kredens o prostych szafkach w kolorze mleka i kuchnia kaflowa lub westfalka. Siedziało się przy stole nakrytym ceratą i na taboretach. Zajmowały mało miejsca, bo można je były wsunąć pod stół. Odpowiedzią na brak elektrycznych piekarników był prodiż, z którego ciasta smakowały najlepiej (nota bene to urządzenie wraca do łask). Mięso gospodynie mieliły w ręcznych maszynkach, a ziarna kawy w młynkach.

Zakupy przynosiło się w siatkach, mleko w szklanej butelce lub metalowej kance, a kawa (słynna „plujka”) podawana była w szklance z cienkiego szkła bez uchwytu w koszyczku. Za to młodzież chętnie popijała polo-cocktę, czyli polski odpowiednik coca-coli. Cukier kryształ biały był na wagę złota. W szafkach nie brakowało jednak alkoholu, który serwowano w kryształowych niskich szklankach: wódki extra żytniej, czystej lub spirytusu.

Mieszkania w stylu PRL

Dziś wystrój i wyposażenie jedni uważają za mdły i kiczowaty, w innych budzą nostalgiczne wspomnienia. Co ciekawe, coraz częściej stanowią inspirację dla nowoczesnych aranżacji wnętrz, łącząc wartości estetyczne i praktyczne rozwiązania. Meble w stylu vintage są dziś bardzo modne. Ich ceny na portalach aukcyjnych sięgają od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych. Nie trzeba urządzać mieszkania rodem z PRl-u. Wystarczy pojedynczy mebel, komplet wypoczynkowy lub dekoracja, by pomieszczenie miała swój klimat.

Kryształy, porcelana i ceramika PRL. choć dziś wydają się niemodne, to w czasach PRL były synonimem luksusu. Kiedyś wielu uważało je za piękne i eleganckie. W latach 60., 70., i 80. kryształy były świadectwem luksusu, a nawet rzemieślniczego dzieła sztuki. Kryształy oraz porcelanowe naczynia (także kultowe kury!) niegdyś schowane głęboko do szaf lub wyrzucone, dzisiaj cieszą się rosnącą popularnością i zyskują na wartości. Kolekcjonerzy są w stanie zapłacić za nie majątek.

Czytaj również:

  1. Banknoty PRL warte więcej niż ich nominał. W 2023 roku stare pieniądze kosztują majątek. Oto zdjęcia i ceny z portalu OLX
  2. Tak wyglądała szkoła w PRL. Oto klasy, ich wyposażenie, lekcje, fartuszki i stołówkowe posiłki z dawnych lat
  3. Tych rzeczy z PRL-u już nie ma. One były popularne w latach 70. i 80
  4. Skarby PRL - kryształy, porcelana, ceramika i meble. Na nich w 2023 roku można najwięcej zarobić
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkania PRL - zdjęcia. Tak wyglądały pokoje, kuchnie i łazienki w latach 60., 70., i 80. - Gazeta Pomorska

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto