Głogów odwiedził w piątek Paweł Gancarz, wiceminister infrastruktury zajmujący się zagadnieniem dróg publicznych, bezpieczeństwa na drogach i transportu. Minister przyjechał na konferencję prasową Trzeciej Drogi, ale trafił idealnie aby przekonać się na własnej skórze, jak wygląda codzienność na głogowskich drogach w godzinach szczytu. Paweł Gancarz spóźnił się na konferencję, bo stał w korku spowodowanym pracami drogowymi przed jedynym w okolicy mostem na Odrze. Z tego powodu z ogromnymi korkami kierowcy zmagają się od środy, ale i bez prac drogowych nietrudno o zator w tym miejscu.
Takie problemy ma rozwiązać budowa obwodnicy Głogowa. Budowa, o którą w ostatnich tygodniach niektórzy zaczęli się niepokoić po słowach ministra Gancarza, o niewystarczających pieniądzach na program stu obwodnic pozostawiony po PiS. Czy brak pieniędzy miałby dotyczyć również Głogowa? Sam minister przyznaje, że ta inwestycja nie jest zagrożona.
– To, co was dotyczy i najbardziej interesuje to obwodnica miasta Głogów. Nawet jadąc tutaj chwilę się spóźniłem, za co gorąco przepraszam. Prawie dziewiętnastokilometrowy odcinek w ciągu Drogi Krajowej nr 12. Proces dokumentacyjny i proces przetargowy trwa. W mojej ocenie wszystko pójdzie dobrze i w marcu zostanie podpisana umowa na realizację tej inwestycji na lata 2025-2026. Na pewno to jest istotny element w układzie komunikacyjnym Zagłębia Miedziowego i myślę, że wszyscy na to na to czekacie. Ja ze swojej strony deklaruję, że będziemy pilnować tego przedsięwzięcia – mówił podczas konferencji Paweł Gancarz.
Czyli jak zapowiada minister, w marcu umowa powinna zostać podpisana, a wykonawca będzie miał 39 miesięcy na wykonanie prac.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?