Ponad setka motocyklistów przyjechała na urodziny Romka Słodkiego do Drożkowa. Chłopiec jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 1 w Żarach, właśnie skończył 10 lat i nigdy wcześniej nie obchodził takich urodzin. W październiku ubiegłego roku zdiagnozowano u niego białaczkę limfoblastyczną. Od tamtej pory chłopiec nie był w szkole. Jego drugim domem stał się szpital. Jego codziennością walka z okrutną chorobą. Takie życie trzeba osłodzić, a zajęli się tym motocykliści. Jak wiadomo, to społeczność, której nie trzeba długo namawiać do udziału w podobnych akcjach.
Zobaczcie, jak wyglądał przyjazd motocyklistów pod dom Romka
Zaryczały silniki
Motocykliści, a była ich ponad setka z klubu Orzeł Żary, Boxer MC Poland z Lubska, Moto Zielona Góra oraz motocykliści z Wolsztyna, Szprotawy, Nowego Miasteczka w dniu urodzin Romka w niedzielę, przyjechali pod jego dom złożyć mu życzenia. Zaryczały silniki motorów, a niejednemu mieszkańcowi Drożkowa też chciało się ryczeć. Ze wzruszenia oczywiście, bo takiej akcji nikt tu jeszcze nie widział.
Post Adriana Bagińskiego, jednego z organizatorów akcji
Radość Romka
Monika Słodka, mama chłopca przyznaje, że nie spodziewała się takiego odzewu. - To była niezwykła niespodzianka dla Romka. On nie wiedział, co się dzieje, z wrażenia nie mógł normalnie stać, musiał usiąść nawet do zdjęcia. Cieszymy się i dziękujemy bardzo, to były piękne urodziny dla naszego syna - mówi pani Monika. Chłopiec dostał od motocyklistów dużo gadżetów, wszystkie trzeba było jednak odkazić zanim je dostał, ale radości nie było końca. - Przyjechało mnóstwo ludzi i trzeba było pilnować, by do Romka nikt nie podchodził, bo jednak epidemia wciąż jest i musimy bardzo pilnować, by nic go nie dopadło, a trudno było powstrzymać emocje - dodaje mama chłopca. - To wspaniała akcja i długo będziemy ją pamiętać. Dziękujemy z całego serca wszystkim motocyklistom i każdemu, kto angażuje się w pomoc dla naszego syna.
Romkowi możemy pomagać, biorąc udział w licytacjach na grupie "Pomóżmy Romusiowi w Walce z Ostrą Białaczką - ZBIÓRKA CHARYTATYWNA".Link do licytacji na Facebooku
- W prowadzenie akcji zaangażowało się mnóstwo osób. Pierwszy motor dzięki któremu ruszyło to pani Agata Szczotka. Później dołączyła pani Wioleta Wieciech, pani Roksana Górna oraz pani Ewa Miller Zakaszewska. Jakiś czas temu zaczęła z nami współpracę pani Edyta Rempińska. Pani Agata, Wiola oraz Edyta działały dzielnie przy zbiórce u Bruna Rylicha. Teraz połączyły siły i dzielnie, chociaż zdalnie, pokazują swoje ogromne umiejętności w prowadzeniu zbiórki i poszukiwaniu darczyńców - podkreśla Adrian Bagiński.
Tutaj znajdziecie link do zbiórki
Jeszcze dwa tygodnie temu na koncie zbiórki było niespełna 7 tys. zł, teraz to ponad 25 tys. zł. Pieniądze są przeznaczane na leczenie Romka, dojazdy do szpitali, wykup recept.
Konferencja PiS przed szpitalem w Piotrkowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto
- Piknik w towarzystwie... niedźwiedzia. To nagranie robi furorę w sieci