Na cmentarzu w Żarach można pływać kajakiem między grobami. Kto odpowiada za zalanie nowej kwatery?

Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza. Kolejne kataklizmy przechodzą nad Żarami zostawiając za sobą zgliszcza. Powalone drzewa uszkadzają linie energetyczne, samochody, drogi, domy i cmentarze. Ludzie tracą dach nad głową, a nieraz nawet życie. Nawiedzające powiat żarski huraganowe wiatry i ulewne deszcze przypominają wszystkim kto rządzi na ziemi i że człowiek nie ma wiele do gadania z zetknięciu z naturą.

Fatalna aura i ogromna ilość pogrzebów sprawiła, że nowa kwatera na żarskiej nekropolii przypomina małe jeziorko. Nowe groby dosłownie toną w wodzie i nie da się do nich dojść suchą nogą. Administrator rozkłada ręce twierdząc, że próbowali usunąć wodę, ale na razie nie są w stanie tego zrobić.

-Niestety w tym roku mamy bardzo dużo pogrzebów, a do tego dochodzi niesprzyjająca pogoda. Normalnie w zimie jest mróz i leży śnieg. Już kilka razy próbowaliśmy usunąć wodę z nowej kwatery, ale ciągle coś się dzieje. Przez ostatnie tygodnie mamy pełne ręce roboty. Wiejące orkany i deszcz nie sprzyja pracom porządkowym. Dzisiaj też (poniedziałek 21.02.2022, dop. red.) chcieliśmy wejść na ten teren i zrobić porządek, ale znów mamy wichurę i deszcz ze śniegiem. Mam nadzieję, że w środę będzie lepiej i postaramy się usunąć wodę-informuje Artur Jankowiak z żarskiej Avy, która jest administratorem cmentarza w Żarach.

W reakcji na informacje od mieszkańców, o tragicznej sytuacji na żarskim cmentarzu, radna miejska Joanna Westler-Wojtaszek złożyła interpelację w sprawie zapewnienia możliwości dostępu do miejsc spoczynku i godnego pochówku zmarłych na zagospodarowanych w 2019 r. kwaterach cmentarza komunalnego w Żarach przy ul. Szpitalnej.

W trosce o szczególny charakter tego miejsca związanego z bólem po stracie bliskiej osoby i przeżywaniem żałoby, w nawiązaniu do wielu sygnałów mieszkańców, proszę o pilną interwencję w sprawie zapewnienia możliwości dostępu do miejsc spoczynku i godnego pochówku zmarłych oraz informację jakie działania podjął lub zamierza podjąć urząd w niniejszej sprawie i w jakim czasie?

3 lata temu miasto wydało 418 561,16 zł (informacja z budżetu miasta) na zagospodarowanie trzech kwater na cmentarzu komunalnym położonym przy ul. Szpitalnej w Żarach.

Radna PiS zwraca na to uwagę:

-Wydano sporą sumę pieniędzy by przygotować teren do godnego pochówku zmarłych. Teraz chowa się zmarłych w bagnie. Błoto, glina i stojąca woda pozbawiają bliskich swobodnego dostępu do miejsc pochówku-twierdzi Joanna Westler-Wojtaszek, która zwróciła się burmistrza miasta, Danuty Madej o wyjaśnienie tej bulwersującej sprawy.

-Kto ponosi odpowiedzialność za taki stan rzeczy? Jakie roboty wchodziły w zakres zadania, a za jakie prace zapłacono? Czy wykonano niezbędne badania w zakresie najwyższego poziomu wody gruntowej, a przyszłym dnem grobu?- pyta w swojej interpelacji radna.

Burmistrz ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi.
Do sprawy wrócimy.