- To bezcenny dar, jedyna rzecz, której nie da się kupić , a od której często zależy życie innych - podkreślał patrząc na złoty krzyżyk przypięty do klapy garnituru Zbigniew Witka z Mirostowic Dolnych, który w swoim życiu oddał już ponad 53 litry krwi.- Przekonałem się o tym pracując przed laty w pogotowiu. Był 1987 rok, wówczas potrzebna była krew dla dziecka, okazało się, że mogę być dawcą. To tam zaczęła się moja przygoda z krwiodawstwem i trwa do dziś. „Zaraziłem” nią swego syna, który zdał już 18 litrów i który jak ja jest strażakiem OSP. Wciągnąłem do krwiodawstwa sporo chłopaków z naszej jednostki i teraz oddajemy krew jako klub. Kiedyś liczyłem ile to już uratowanych istnień, ale zgubiłem się w tej statystyce.
Każda dawca na wagę złota
Jako wieloletni prezes OSP w Mirostowicach Dolnych,wyciągając ludzi z pożarów, wraków samochodów, czy powodzi doskonale wie ile znaczy każde oddane 450 mililitrów. Każda docja jest na wagę złota.
„Złoty krzyżyk” otrzymują dawcy, którzy na koncie mają powyżej 50 litrów oddanej krwi. W żarskich klubach Honorowych Dawców Krwi działa ponad 100 wolontariuszy.
Na żarskiej gali wyróżniono także ludzi, którzy oddali 18 litrów tego bezcennego daru. Wśród nich znaleźli się Jarosław Janiszewski, Paweł Bednarski, Dariusz Dąbrowa, Leszek Michalczuk i Władysław Stępień. Odznaką „Zasłużony Dawca Krwi „za oddanie 10 i 12 litrów uhonorowano Daniela Dżumyło, Kazimierza Fedyka, Piora Jagodzińskiego, Ryszarda Kołodę, Daniela Kozika, Mieczysława Krzywanię, Ryszarda Kucharskiego, Tomasza Leśkiewicza, Jerzego Maderę, Monikę Pałkę, Wiktora Raślewicza, Łukasza Wójtowicza i Łukasza Żyłę.
Byli też tacy, którzy po raz pierwszy otrzymali odznakę zasłużonego dawcy krwi, po oddaniu 5 i 6 litrów tego bezcennego leku. To Szymon Ciszkowski, Paweł Gdela, Anna Janowicz, Paweł Jordan, Piotr Kamiński, Piotr Kosobudzki, Piotr Król, Adrian Leszczyński, Rafał Lipiński, Jarosław Łanda, i Monika Bełz.
To tylko bezinteresowna pomoc
Panią Monikę do oddawania krwi zachęcił tata Zbigniew. Ich choć kobieta ma dopiero 22 lata, dawcą jest od chwili ukończenia 18 roku życia.
- Wizyty w punkcie krwiodawstwa to dla mnie po prostu bezinteresowna pomoc. Ja oddaję krew, nic mi się nie dzieje, a ja mogę komuś uratować życie. To takie budujące, gdy człowiek może coś dać innemu, zupełnie za darmo.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?