Nie ma na szkoły, kulturę, ale na seniorów pieniądze są!

Klub utworzono na początek dla 20 osób. Do końca roku robotnicy mają się uwinąć z remontem budynku przy ul. Wojska Polskiego, gdzie będzie siedziba seniorów. Miasto pozyskało na to 150 tys. zł dotacji, jednak prawie 50 tys. zł gmina musiała dołożyć z własnego budżetu. O tym, że taki klub jest w mieście potrzebny przekonywał radnych burmistrz Janusz Dudojć.- Nasze społeczeństwo się starzeje, mamy różne programy, sporo osób umieszczamy w domach pomocy społecznej, za co gmina płaci rocznie 1,2 mln zł - wyliczał burmistrz. Dla porównania od podopiecznych ściągamy 100 tys. zł rocznie. Dlatego musimy dbać o seniorów, ratować ich przed wykluczeniem, zamknięciem w czterech ścianach, by jak najdłużej były samodzielne. Poza tym zainwestowane w remont budynku pieniądze służy będą też inny, grupom, bo zajęcia dla seniorów odbywać się będą przez cztery dni po pięć godzin, przez resztę czasu pomieszczenia wykorzystywać będą pszczelarze, koło gospodyń miejskich, czy inne stowarzyszenia, które nie mają gdzie się spotkać. Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej przyznała, że za pobyt jednej osoby w Domu Pomocy Społecznej gmina płaci miesięcznie 2,9 tys. zł.

Radnego Mariana Dziwulskiego bardziej interesowała odpłatność za udział w zajęciach klubu seniora.
-Na początku roku burmistrz pokazywał, że miasto nie dołoży do tego złotówki, teraz okazuje się że w budżecie zaplanowana jest na to kwota 72 tys. zł, a przecież wszędzie są cięcia, w szkołach, kulturze, przez plan naprawczy, którym burmistrz się zasłania na każdym kroku. Jestem za tym, by seniorzy się integrowali, tylko te 20 osób to kropla w morzu potrzeb. Poza tym oni jeszcze nie wiedzą, że będą musieli dopłacać, nawet jeśli to symboliczne kwoty. Wątpię by znalazł chętnych.
PolecaneŻARY. To jest hucpa, żenada i bezczelność! - komentowała zmiany w komisji rady miejskiej Edyta Gajda!
Zobacz teżLubsko. - Nie chcemy być już białą plamą na kolejowej mapie komunikacyjnej regionu - mówi burmistrz Lubska
Zobacz