Społeczność Płyćwi stoi na stanowisku, że na potrzeby świetlicy powinna być wyremontowana stara remiza strażacka. Gmina wolałaby zbudować nowy obiekt w przekonaniu, że wypadłoby to taniej.
- Starą remizę oglądali fachowcy i stwierdzili, że obiekt nie nadaje się do remontu, zwłaszcza że od wielu lat stoi bez ogrzewania - ocenia wójt Zdzisław Tuleja. - Remont kosztowałby nas znacznie drożej niż budowa świetlicy od podstaw.
Wójt szacuje, że za remont remizy trzeba by zapłacić około 1,5 mln zł, na co gminy nie stać. Budowa nowego obiektu natomiast kosztowałaby około 700 tys. zł.
- Jest możliwość pozyskania pieniędzy od marszałka województwa na tę inwestycję, która pokryłaby połowę jej kosztów - podkreśla wójt.
Wójt zaproponował, aby zburzyć remizę, ale mieszkańcy nie chcą się na to zgodzić.
- Żyje jeszcze wiele osób, które tę remizę budowały w czynie społecznym, więc trudno się dziwić, że mieszkańcy są do niej przywiązani - mówi Mirosław Białek, sołtys Płyćwi. - Na zebraniu ludzie postanowili, że jeśli wójt chce budować, to niech buduje, ale starą remizę niech zostawi w spokoju, bo może jeszcze wytrzymać 4 - 5 lat.
Wójt zapewnia, że nie będzie się upierał przy pomyśle zburzenia remizy.
- Zarządcą jest OSP i może ją wynająć na przykład na hurtownię - mówi.
Nową świetlicę gmina chciałaby wybudować na działce położonej w pobliżu przedszkola, którą obecny właściciel chce sprzedać samorządowi.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?