Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie o zemstę wołają ofiary rzezi na Wołyniu, ale o prawdę i pamięć! Uroczystość obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa w Żarach

Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
Małgorzata Fudali Hakman
11 lipca przypada 79. rocznica tzw. Krwawej Niedzieli, kulminacyjnego momentu rzezi wołyńskiej z lat 1943-1945. Z tej okazji na Cmentarzu Komunalnym w Żarach przy Krzyżu Wołyńskim odbyły się główne uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa

11 lipca to Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Główne uroczystości w Żarach rozpoczęły się w samo południe na cmentarzu komunalnym. Organizatorami były: Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze im. Orląt Lwowskich, Klub Tarnopolan Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oraz Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów.

Mordowano wszystkich

Uroczystości na cmentarzu komunalnym w Żarach rozpoczęły się od włączenia syren w całym mieście, następnie odegrano Hymn Narodowy i głos zabrał dr Krzysztof Kopociński, który przypomniał historię mordu wołyńskiego.

-W 1943 roku w ciągu dwóch dni, 11 i 12 lipca, zwyrodniałe bandy ukraińskich rezunów zaatakowały 167 miejscowości. Zamordowano wtedy 15 tysięcy Polaków - mówił Krzysztof Kopociński, jeden z organizatorów uroczystości w Żarach (m.in. ze swoim bratem bliźniakiem dr. Zbigniewem Kopocińskim). - Mordowano wszystkich: niemowlaków, kobiety w ciąży i staruszków.

Zobacz wideo z uroczystości

od 16 lat

Ludobójstwo to w języku prawniczym określamy jako genocidum atrox - ludobójstwo okrutne, czyli takie, gdzie zadawanie śmierci połączone jest z bestialskimi torturami, które mają na celu zadanie jak największego cierpienia mordowanym.
Szacuje się, że od 1939 do 1947 roku ludobójstwo objęło około 200 tysięcy Polaków. Większość ofiar do dziś, mimo że minęło prawie 80 lat, nie ma swoich grobów i to było inspiracją do tego, aby tutaj w Żarach pojawił się Krzyż Wołyński. [/cyt]

Od pomysłu do realizacji

6 lat temu inicjatorami postawienia tutaj Krzyża Wołyńskiego jako symbolicznego grobu dla wszystkich pomordowanych byli bracia Krzysztof i Zbigniew Kopocińscy. Pomysł ten zyskał szeroką aprobatę Kresowian i dzięki ogromnej wspólnej pracy udało się to przedsięwzięcie doprowadzić do końca.

-Ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie wielcy ludzie, wielcy mecenasi, społecznicy, bez których żadna uroczystość narodowo-patriotyczna tutaj się nie odbywa, bez których możliwości nie byłoby tego Krzyża Wołyńskiego. I każdemu miastu, województwu, gminie życzyłbym takich mieszkańców, jak pani Ania i pan Eugeniusz Ślawscy, bo to oni są fundatorami tego Krzyża Wołyńskiego - podkreślił dr Krzysztof Kopociński.

Nie o zemstę wołają ofiary rzezi na Wołyniu, ale o prawdę i pamięć! Uroczystość obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa w Żarach
Małgorzata Fudali Hakman

W trakcie uroczystości głos zabrali Wojewoda Lubuski Władysław Dajczak, Poseł na Sejm Jacek Kurzępa, przewodnicząca stowarzyszenia Huta Pieniacka Małgorzata Gośniowska-Kola, oraz ksiądz Paweł Konieczny, proboszcz parafii pw. WNMP w Żarach.
Pod pomnikiem złożono wieńce i wiązanki kwiatów. W imieniu premiera Mateusza Morawieckiego wieniec złożył Wojewoda Lubuski Władysław Dajczak.
Uroczystości poprowadzili Krzysztof i Zbigniew Kopocińscy, znani lekarze i działacze na rzecz kresowian w Żarach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto