Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykła akcja w żarskiej Dwójce. Uczniowie i nauczyciele wsparli koleżankę Milenę, która choruje na cukrzycę

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
Wideo
od 16 lat
Niesamowita akcja w żarskiej Dwójce. Cała szkoła wsparła swoją koleżankę Milenę, która choruje na cukrzycę. Uczniowie przygotowywali tosty, kanapki, które sprzedawali na przerwach. Dochód ze sprzedaży będzie przeznaczony na zakup pompy insulinowej.

W Szkole Podstawowej nr 2 w Żarach zorganizowano niezwykłą akcję. Uczniowie, podczas przerw w lekcjach, serwowali tosty, kanapki, ciasto i sprzedawali, żeby pomóc swojej koleżance Milence z 3 a, która choruje na cukrzycę. Dochód będzie przeznaczony na wsparcie w zakupie pompy insulinowej.

Choruje od dwóch lat

- Dla nas taka pompa to jak zmiana z malucha na mercedesa, to sprzęt najwyższej generacji, który bardzo ułatwi nam codzienne funkcjonowanie - podkreśla Iza Góra, mama dziewczynki. - Objawy choroby zauważyłam w pierwszej klasie, Milenka dużo piła, chudła, myślałam, że to ma związek ze zmianą, przejściem z przedszkola do szkoły. Milena pewnego dnia bardzo źle się poczuła, u lekarza okazało się, że ma astronomiczny poziom cukru. Wtedy padła diagnoza, to nieuleczalna cukrzyca typu pierwszego.

CZYTAJ TEŻ

Mama jest z nią nawet w szkole

Od tego czasu życie Milenki i jej mamy ogromnie się zmieniło, dziewczynka wymaga stałej kontroli poziomu cukru, jej mama jest przy niej cały czas, nawet w szkole. - Dziękujemy wszystkim za udział w akcji. Milena tak bardzo to przeżywa, że nawet poziom cukru jej skacze - mówi pani Iza pokazując aplikację kontrolującą pomiar.
- Pomysł takiej inicjatywy pojawił się już w ubiegłym roku, w tym udało się ją zrealizować - mówi Marta Mazur, wychowawczyni 3 a. - Rodzice, gdy tylko się dowiedzieli o akcji, przynieśli całą masę ciast, które bardzo szybko zniknęły, musieliśmy dokupować ser, chleb.

Cała szkoła za Mileną

Zainteresowanie akcją przerosło oczekiwania organizatorów, bo produkty do przygotowywania tostów znikały z prędkością światła, tłum uczniów przychodził na każdej przerwie do szkolnej stołówki. Ekipa przygotowująca tosty i kanapki uwijała się, jak w ukropie. Koledzy i koleżanki z klasy Milenki cieszą się, że mogli jej pomóc - Milenka jest fajna i uśmiechnięta i bardzo chcieliśmy jej pomóc - podkreślają zgodnie. - Mamy nadzieję, że uda się zebrać pieniądze na to, czego potrzebuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto