Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwany Czerwonym Kościołem, ma ponad sto lat. Jego budowa rozpoczęła się na miesiąc przed wybuchem I wojny światowej, a jej inicjatorem był ksiądz Karol Ponsens.
CZYTAJ TEŻ
O historii budowy kościoła, podczas wycieczki zorganizowanej dla senioprów w ramach Tygodnia Seniora, opowiadała dr Anna Polak. - Po wojnie nikt nie myślał o kościele, jak o zabytku, bo to była młoda budowla, więc do dziś nie mamy jego szczegółowych pomiarów - podkreśla. - Wszelkie dokumenty związane z jego budową znajdują się najpewniej w Niemczech, na pewno nie ma ich na terenie parafii. W przyszłości planujemy dokładny skan kościoła.
- Niektórzy przychodzą tutaj regularnie, co niedzielę, ale zupełnie inaczej ogląda się taki kościół zwiedzając go - przyznaje Elżbieta Łobacz - Bącal. - Budowniczy kościoła musiał mieć niezwykłe "plecy", jak się dziś mówi, skoro w tak trudnym czasie udało mu się dokończyć budowę. W tamtym czasie dzwony przetapiano na kulę, a tutaj zachowały się wszystkie - dodaje.
Na wieży kościoła wciąż można podziwiać zegar z 1916 roku, którego mechanizm wciąż jest sprawny. Z okien wieży rozlega się widok na m.in. osiedle Pisarzy, zamek, widać z stąd kościół pw. NSPJ.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?