Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obecna ustawa nie ułatwia kwestii orzekania o zgonie w powiecie brodnickim

Karina Knorps-Tuszyńska
Karina Knorps-Tuszyńska
Szpital w Brodnicy nie zamierza na razie powołać koronera. Trwa oczekiwanie na zmiany w prawie, które pozwolą ustalić, kto miałby płacić wynagrodzenie takiemu urzędnikowi
Szpital w Brodnicy nie zamierza na razie powołać koronera. Trwa oczekiwanie na zmiany w prawie, które pozwolą ustalić, kto miałby płacić wynagrodzenie takiemu urzędnikowi Karina Knorps-Tuszyńska
W powiecie brodnickim, pomimo nawoływania ze strony Rzecznika Praw Obywatelskich, na razie nie zostanie powołany koroner.

- Zgodnie z zapisami ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zgon i jego przyczyna powinny być ustalone przez lekarza leczącego chorego w ostatniej chorobie, a jeżeli nie jest to możliwe, stwierdzenie zgonu powinno nastąpić w drodze oględzin dokonywanych przez lekarza lub w razie jego braku przez inną osobę powołaną do tej czynności przez właściwego starostę - informuje Sylwia Wądrzyk, dyrektor Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.

Lekarze nie wyjeżdżają, zgonów nie ma kto stwierdzić

Zgodnie ze wspomnianą ustawą kartę zgonu powinien wystawić „lekarz ostatniej choroby”, ewentualnie - zgodnie z rozporządzeniem do ustawy - lekarz, który widział zmarłego w ciągu ostatnich 30 dni. Terminologia „lekarza ostatniej choroby” nie jest już używana, zatem w praktyce przepisy sprzed 60 lat działają w ten sposób, że w dni robocze do g. 18 zgon stwierdza lekarz rodzinny, po g. 18 i w weekendy może to zrobić lekarz nocnej i świątecznej opieki medycznej. Na stwierdzenie zgonu lekarz ma 12 godzin.

Warto jednak dodać, że na miejsce zdarzenia często jeżdżą karetki bez lekarza, wyłącznie z ratownikami medycznymi, którzy uprawnień do stwierdzania zgonu nie mają. Wtedy przydałby się urzędnik, który mógłby stwierdzać zgon, do jakiego doszło poza szpitalem. O powołanie pracownika, zwanego koronerem apelował w sierpniu do włodarzy Rzecznik Praw Obywatelskich.

Koroner wymagany, ale nie ma na niego pieniędzy

Czy Starostwo Powiatowe w Brodnicy zamierza powołać koronera? Starosta brodnicki Piotr Boiński, podkreśla, że będąc na tym stanowisku jest zobowiązany do wyznaczenia koronera, ale od lat brakuje przepisów, które to umożliwią.

- Problem w tym – kto ma zapłacić wynagrodzenie takiej osobie - mówi Piotr Boiński, starosta brodnicki. - Według obowiązujących starych przepisów zadania koronera są zadaniami zleconymi z zakresu administracji rządowej. Oznacza to, że środki na ten cel powinny pochodzić z budżetu państwa – wspólnej puli Ministra Zdrowia i Ministra Finansów, a nie z budżetu samorządu.

Prawo sprzed 60 lat trzeba pilnie zmienić

- Sytuacja wymaga pilnej zmiany legislacyjnej, o którą od lat upominają się Związek Powiatów Polski, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz starostowie poszczególnych regionów - dodaje Piotr Boiński.

I właśnie Związkowi Powiatów Polskich Starostwo przekazuje informacje o złym stanie prawnym.

- W powiecie brodnickim z problemem orzekania o zgonie radzimy sobie dzięki życzliwej współpracy wszystkich zainteresowanych podmiotów w poszczególnych indywidualnych sytuacjach - dodaje starosta brodnicki.

Jest plan zmian, o które apeluje rzecznik

Natomiast rząd zapewnia, że kwestie regulujące procedury stwierdzania zgonu ma uregulować projekt ustawy o stwierdzaniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Obecna ustawa nie ułatwia kwestii orzekania o zgonie w powiecie brodnickim - Gazeta Pomorska

Wróć na brodnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto