Pamiętacie pożar pasażu Hayduk w Żarach? To już 4 lata od tragedii ludzi, którzy w ogniu stracili wszystko. Sprawców nigdy nie ujęto

• W nocy z 30 na 31 stycznia 2017 roku około 3 w nocy na dachu budynku dostrzeżono ogień.
• Strażacy na miejscu byli parę minut po 3-ej.
• W akcji gaszenia pożaru wzięło udział 24 jednostki straży pożarnej z Żar oraz ochotnicy z okolicznych miejscowości.
• Akcja trwała 31 godzin.

Ogromne straty
19 sklepów, gabinety dentystyczne, fryzjer, kosmetyczka i apteka, które miały siedzibę w pasażu spłonęło, a wraz z nimi towary, a przede wszystkim dokumenty. Właściciele sklepów, którzy w nocy przyjechali na miejsce tragedii próbowali ratować to, co się uratować jeszcze dało. Niestety nie było tego wiele, a ogień rozprzestrzeniał się tak szybko, że strażacy i policja ze względów bezpieczeństwa zabronili wynoszenia czegokolwiek ze sklepów.

To było podpalenie

Straty były ogromne, wielu przedsiębiorców prowadzących firmy w pasażu do dziś odczuwa skutki pożaru. Jak się okazuje przyczyną tragedii było podpalenie, niestety sprawca pozostaje nieznany, w związku z tym śledztwo umorzono.
W części pasażu trwa już handel, jednak budynek nadal jest remontowany.

Zobaczcie zdjęcia z gaszenia i skutków pożaru. Na końcu galerii umieściliśmy aktualne zdjęcia pasażu Hayduk.

Tak teraz wygląda pasaż Hayduk