Na koszulce ma napis "Cały czas myślę o LEGO" i potwierdza, że tak właśnie jest.
- Myślę w kóło i tak od dziecka. Jak wracam z pracy to siadam do LEGO, to jest bardzo odprężające, odpoczywam, spędzam czas z dziećmi, bo córki układają ze mną - mówi Paweł Pawlicki, który w Miejskiej Bibliotece Publicznej ma wystawę swoich zestawów LEGO.
Pierwszy zestaw dostał, jako chłopiec na początku lat 90 - tych. To był zamek czarnego rycerza, który ma do dziś i można go oglądać na wystawie.
- Myślę, że rodzice musieli dość długo zbierać pieniądze na ten zestaw, pewnie był kupiony w PEWEX-ie. To były zawsze drogie zabawki - podkreśla.
To i tak mało
Pan Paweł w żarskiej bibliotece opowiedział o LEGO przedszkolakom, które z zachwytem oglądały zestawy. Wśród nich postaci z bajek, samochód rodem z filmy "Szybcy i wściekli" i wiele innych. W swoim domu ma ok. sto tysięcy klocków.
- W porównaniu do moich kolegów, którzy pasjonują się też LEGO to jest naprawdę mała ilość - śmieje się kolekcjoner. - Wszystkie zestawy, łącznie z zestawami dzieći, mam rozłożone na półkach, jest pewnie ok. pięćset. Starsza córka uwielbia LEGO, młodsza więcej sortuje, kombinuje z ludzikami, zmienia im ubrania, robi wszystko po swojemu, więc chyba będzie projektantką - śmieje się pan Paweł.
Wystawę w MBP przy ulicy Wrocławskiej będzie można oglądać do grudnia tego roku.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?