To opowieść, nawiązująca do legendy o perypetiach miłosnych młodej damy, pochodzenia włoskiego o niezwykłej urodzie, której prawdziwym nieszczęściem było to, że nie mogła nikogo pokochać. Odrzucała wszystkich zalotników, którzy licznie przybywali na dwór. Hrabia, pomimo usilnych starań nie udaje się zdobyć klucza do serca pięknej księżniczki. Nie daje za wygraną. Przekupuje służącą i prosi, aby pomogła mu potajemnie uśpić swoją panią. Śpiącą księżniczkę zanosi do Doktora Nauk Wschodnich, aby ten wzniecił w niej żar miłości. Niestety ta próba zawodzi, bezradny zalotnik przynosi Morylindę do pałacu. Potem milczący posąg Amora ożywa i ma wycelować swoją strzałą w serce Morylindy. Ale jak to bywa w komedii omyłek, strzała zatacza dziwne tory, trafia wszystkich świadków zdarzenia, także Hrabiego, który zakochuje się…w Amorze, który przed nim ucieka. Spektakl jest grany w kostiumach i przy muzyce barokowej i współczesnej.
Przed nami jeszcze dwa dni Ż’Artu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?