Stan Borysa jest ciężki, jego serce, nerki, wątroba po długotrwałym głodzeniu, nie pracują tak jak powinny. Pies jest pod stałą opieką weterynarza. Na portalu Pomagam.pl zorganizowano zbiórkę, z której pieniądze będą przeznaczone na leczenie zwierzęcia. W ciągu kilku dni udało się zebrać ponad osiem tysięcy złotych. Link do zbiórki dla Borysa
- Trzyammay kciuki, żeby doszedł do siebie - mówi Dariusz Stankiewicz ze schroinska w Piotrowie, do którego trafił pies.
Chudzina z żebrami na wierzchu
Przypomnijmy tę tragiczną historię. Podobno Borys ma ok. osiem lat, ale wygląda na dwa razy więcej. Tak trudnego, przejmującego grozą przypadku, dawno nie było w schronisku chyba nigdy. Pies trafił tutaj po interwencji, zabrano go właścicielowi jednej z posesji w Czernej na terenie gminy Iłowa. Łzy cisną się do oczu na widok tej chudziny z żebrami na wierzchu.
Skrajnie zaniedbany
Nie wiadomo, jak długo pies był pod opieką gospodarzy w Czernej. Na szczęście w poniedziałek, 25 stycznia jego męka się skończyła. Jak podkreśla Magdalena Grzywaczyk, pracownica urzędu gminy Iłowej, obecna przy interwencji, psa w tak tragicznym stanie nie widziano w gminie nigdy.
- Czegoś takiego na oczy nie widziałam. Pies był skrajnie zaniedbany, wygłodzony, żebra na wierzchu. To pierwszy taki przypadek w naszej gminie, o którym wiemy, kiedy zwierzę było tak traktowane. Puste miski, łańcuch, tragiczne warunki - opowiada.
Pies trafił do schroniska
Informacja o tym, że zwierzę jest źle traktowane, trafiła do urzędu dzięki mieszkańcowi gminy. Na miejsce wysłano patrol policji, który potwierdził, że pies jest zaniedbany. W poniedziałek, 25 stycznia policjanci z pracownicą urzędu oraz przedstawicielami schroniska w Piotrowie pojechali na miejsce. Właściciela nie było na terenie posesji. Podjęto decyzję, by psa zabrać do schroniska.
Na profilu schroniska w Piotrowie pojawiła się następująca informacja i zdjęcia, które nie pozostawiają złudzeń. Widać na nich potworne wychudzonego psa, któremu można na skórze liczyć wszystkie żebra, zaropiałe oczy, smutny wzrok.
"Dzisiaj pod naszą opiekę trafił kolejny pies z interwencji w miejscowości Czerna gmina Iłowa
Dzięki szybkiej interwencji policji oraz urzędu gminy psiak jest już u nas bezpieczny. Pies żył na tyłach domu w kojcu, bez jedzenia i wody, miski puste i suche, kojec od dawna nie sprzątany, pies starszy, skrajnie zagłodzony i odwodniony, zaniki mięśniowe, kacheksja, zęby w fatalnym stanie, w pysku drzazgi i słoma świadczące o tym, że próbował jeść deski i słomę. Zapchlony, zarobaczony. Panicznie boi się człowieka, na bliższą obecność człowieka reaguje, wyciem, panicznym lękiem i agresją, co świadczy o znęcaniu się nad nim
Pies od razu został przewieziony do weterynarza, gdzie otrzymał pomoc, rokowania na chwilę obecną są ostrożne.
Wobec właściciela zostanie wszczęte postępowanie".
W krótkim nagraniu widać, w jak koszmarnym stanie jest pies. Cały się trzęsie, trudno sobie wyobrazić, co musiał przejść.
Za znęcanie się nad zwierzęciem właścicielowi grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ
Polub nas na fb
Zobacz też, jak zapobiegać podobnym tragediom
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?